Polska

Coraz więcej Biedronek ma stacje ładowania samochodów elektrycznych

Jakub Szczęsny
Coraz więcej Biedronek ma stacje ładowania samochodów elektrycznych
Reklama

Dzięki współpracy sieci handlowej Biedronka z firmą Powerdot, na terenie całego kraju powstają kolejne punkty, gdzie kierowcy mogą naładować swoje pojazdy. Aktualnie działa już 210 takich stacji o dużej mocy, a nowe lokalizacje wciąż dołączają do sieci.

Niedawno uruchomiono kolejną stację w nadmorskim Dziwnowie, co stanowi ważny element rozbudowy infrastruktury ładowania w miejscowościach turystycznych. Jednocześnie niemal 170 nowych stacji jest w trakcie finalizacji — wkrótce będą one dostępne dla użytkowników.

Reklama

Stacja w Dziwnowie, podobnie jak inne instalacje Powerdot przy sklepach Biedronka, dysponuje mocą 120 kW i oferuje trzy różne złącza: CCS, ChaDeMo oraz AC. Kilka dni wcześniej oddano do użytku podobną infrastrukturę w Lądku-Zdroju, a w innych popularnych miejscowościach turystycznych, m.in. chodzi o Gniezno, Kraków, Gdańsk czy Lublin, podobne stacje już działają. Planowane są również kolejne instalacje w lokalizacjach: Władysławowo, Ustrzyki Dolne i Kielce, co znacząco ułatwi podróżowanie elektrycznymi samochodami po Polsce.

Rozwój sieci stacji ładowania to odpowiedź Biedronki na rosnące zapotrzebowanie klientów, którzy coraz częściej korzystają z usług dodatkowych oferowanych przez sieć handlową. Dzięki temu, że stacje ładowania powstają nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach i turystycznych kurortach, kierowcy mogą całkiem swobodnie podróżować elektrykami, co jeszcze kilka lat temu nie było takie oczywiste. Ładowanie samochodu podczas zakupów to wygodne rozwiązanie: w sklepie spędza się pół godziny lub godzinę, a to w większości przypadków wystarczy, by solidnie doładować akumulatory w pojeździe.

Obecnie na parkingach Biedronki funkcjonuje już blisko 400 stacji ładowania Powerdot, które łącznie oferują ponad 1100 złączy. Niemała moc na poziomie 120 kW, jaką dysponują te stacje, pozwala na naładowanie średniej wielkości baterii w zaledwie około 20 minut. Co istotne, korzystanie z tych stacji jest niezwykle proste i nie wymaga wcześniejszej rejestracji. Płatności można dokonać kartą płatniczą, a także poprzez skanowanie kodu QR lub korzystając z coraz popularniejszego roamingu.

Warto zwrócić uwagę na samą sieć Powerdot. W lipcu 2023 roku firma miała zawarte 600 umów ze spółkami energetycznymi, co gwarantuje realizację wszystkich zaplanowanych przyłączy najpóźniej do końca 2024 roku. Co prawda pojawiają się pewne problemy: opóźnienia w procesach przetargowych czy ograniczona przepustowość w spółkach energetycznych, jednak rozwój sieci postępuje zgodnie z planem. W każdy dzień roboczy otwierana jest przynajmniej jedna nowa stacja. Planowane jest wybudowanie łącznie 500 takich punktów do końca 2024 roku, z czego 300-400 ma zostać oddanych do użytku. Cóż, wygląda to całkiem nieźle.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama