Polska

Biedronka planuje swój własny sklep internetowy. Polacy już gotowi na zakupy spożywcze w sieci?

Tomasz Popielarczyk
Biedronka planuje swój własny sklep internetowy. Polacy już gotowi na zakupy spożywcze w sieci?
Reklama

Biedronka nabrała rozpędu. Po wprowadzeniu obsługi kart płatniczych, a także możliwości dokonywania zakupów za pomocą aplikacji mobilnej przyszła pora...

Biedronka nabrała rozpędu. Po wprowadzeniu obsługi kart płatniczych, a także możliwości dokonywania zakupów za pomocą aplikacji mobilnej przyszła pora na coś znacznie większego - sklep internetowy. Co będzie miał do zaoferowania w sieci jeden z największych działających w Polsce dyskontów?

Reklama

O wejściu Biedronki na rynek e-commerce informuje Biztok.pl, powołując się na dwa własne, niezależne źródła. Zdaniem redakcji, w szeregach firmy pojawiła się już osoba, która będzie czuwała nad witrynami internetowymi sieci, a także przygotuje pole do ekspansji w segmencie e-commerce. Jej znalezienie Biedronka powierzyła firmie headhunterskiej. Powodem takiej decyzji ma być brak osób związanych z handlem internetowym w obecnej kadrze kierowniczej.

Tymczasem temat wejścia do internetu był przez Biedronkę poruszany już niejednokrotnie w przeszłości. Wówczas ograniczano się jednak do zapewnień o "obserwacji" rynku. Najwyraźniej w końcu przyszła pora na działanie. W wypowiedzi dla Biztok.pl szef sprzedaży internetowej Tesco, Mariusz Nowak, podał, że dziś rynek internetowego handlu artykułami spożywczymi w Polsce jest wart ok. 0,5 mld zł. Rok do roku notuje się jednak tutaj wzrosty rzędu 25 proc. i już w 2018 r. powinna to dać ogólną wycenę na poziomie 1 mld zł.

Trudno jednak wskazać na lidera w tej kategorii. Wśród działających w Polsce sieci, jedynie Alma24, Piotr i Paweł, E. Leclerc, Auchan i Tesco prowadzą tego typu działalność. Pozostali to firmy niezwiązane z żadnym ze stacjonarnych biznesów. Biedronka ma natomiast solidne podstawy ku temu, by eksperymentować. Wyniki za ostatnie pół roku okazały się rozczarowujące, a aktywnie działająca konkurencja wcale nie ułatwi poprawy tego stanu rzeczy w bieżącym okresie. Internet może być zatem dla portugalskiej sieci ostatnią deską ratunku, zwłaszcza, że jej czołowy konkurent, Lidl nie planuje takich działań. Zdaniem niemieckiej firmy Polacy nie są jeszcze gotowi na spożywcze zakupy w internecie.

Tymczasem w czerwcu br. gazeta.pl informowała o rewolucyjnym projekcie właściciela sieci InPost, w ramach którego miałyby powstać paczkomaty do odbioru artykułów spożywczych. Usługa miałaby wystartować jeszcze w tym roku nie tylko w Polsce. Niewykluczone, że będzie to jeden z filarów, na których Biedronka oprze swoją usługę e-commerce. To jednak tylko spekulacje, bo na konkrety przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama