Technologie

To już pewne: chcesz w pełni korzystać z tej aplikacji do notatek? Zapłać!

Jakub Szczęsny
To już pewne: chcesz w pełni korzystać z tej aplikacji do notatek? Zapłać!
6

Zespół Evernote ogłosił ważne zmiany w swoim bezpłatnym planie - o tych informowano od 4 grudnia, kiedy to użytkownicy zaczęli informować o monitach wskazujących na ograniczenia w darmowej wersji. Wszystko wskazuje, że użytkownicy będą mogli korzystać z ograniczonej liczby notatek bez płacenia - a to oczywiście nie cieszy tych, którzy korzystają z Evernote'a od lat bez żadnych rachunków.

Od 4 grudnia wszyscy nowi użytkownicy darmowego Evernote'a oraz ci, którzy już mieli tam konta muszą liczyć się z pewnymi ograniczeniami. Teraz każdy z nich może posiadać maksymalnie pięćdziesiąt notatek i jeden notatnik na swoim koncie. Istnieje oczywiście możliwość usuwania zawartości w celu dostosowania się do nowego limitu i odblokowania sobie nieco miejsca.

Najprawdopodobniej decyzja Evernote'a jest wynikiem niedawnych testów przeprowadzonych przez tę platformę. Celem tych testów było zachęcenie użytkowników do przesiadki na płatne plany, kosztujące odpowiednio 14,99 i 17,99 dolarów miesięcznie. Większość darmowych użytkowników nie przekracza nowego limitu - przynajmniej tak twierdzi Evernote - i wprowadzone limity nie zdają się być szczególnie rygorystyczne. Według mnie, przede wszystkim brakuje planu za dosłownie kilka dolarów, który byłby atrakcyjny dla użytkowników nie wymagających ogromnych przestrzeni na swoje notatki. Wydanie 15, czy 18 dolarów to już nieco inna bajka i taka cena może użytkowników zwyczajnie odrzucać.

To nie pierwsza zmiana, jaką Evernote wprowadził od momentu przejęcia usługi przez Bending Spoons, która miała miejsce pod koniec 2022 roku. W lutym zwolniono 129 pracowników - wszystko przez nierentowność aplikacji. Na szczęście, Evernote osiąga 100 mln przychodów pod nowym kierownictwem, ale nadal pozostaje w tyle za konkurencją, taką jak chociażby Notion. Użytkownicy, którzy zastanawiają się nad alternatywami mogą skorzystać z takich aplikacji, jak Notion, czy OneNote'a - oferują one sporo ciekawych funkcji już w bezpłatnych planach i mogą być bezpieczną przystanią dla wszystkich, którzy nie są zadowoleni z tego, co dzieje się obecnie w Evernote.

Evernote nie doprecyzował dotychczas, czy inne plany również ulegną zmianie, więc trudno powiedzieć coś wiążącego odnośnie cen i funkcji dla użytkowników wersji płatnych. Ustalony przez Evernote'a limit nie jest szczególnie restrykcyjny, ale może okazać się, że niektórzy użytkownicy są z niego niezadowoleni - jeżeli ci nie chcą płacić Evernote'owi za wyższe wersje, mogą skorzystać z licznych dostępnych alternatyw. Jedno jest pewne - rynek aplikacji do zarządzania notatkami mocno się zmienia. Evernote musi wyważyć między zadowoleniem użytkowników, a przychodami dla siebie: pod nowym kierownictwem usługa będzie zmierzała w kierunku uszczelnienia monetyzacji - a tego oczekują też inwestorzy, którzy wypatrują wyższych przychodów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu