Producenci nawigacji samochodowych nie mają lekko, pisałem o tym już niejednokrotnie. Taki Garmin może intensyfikować sprzedaż w innych segmentach rynku dzięki swojej ugruntowanej pozycji. Pozostali muszą kombinować inaczej. Dobrym tego przykładem jest umowa Acera i TomToma, w wyniku której użytkown...
Producenci nawigacji samochodowych nie mają lekko, pisałem o tym już niejednokrotnie. Taki Garmin może intensyfikować sprzedaż w innych segmentach rynku dzięki swojej ugruntowanej pozycji. Pozostali muszą kombinować inaczej. Dobrym tego przykładem jest umowa Acera i TomToma, w wyniku której użytkownicy tajwańskich smartfonów otrzymają dostęp do bezpłatnych map i nawigacji.
Wynikiem współpracy Acera i TomToma ma być aplikacja AcerNav, która na początku listopada trafiła do sklepu Google Play (lecz jak na razie nie można jej pobrać w Polsce, a już tym bardziej na urządzenie inne niż te od Acera). Będzie ona instalowana domyślnie na wszystkich smartfonach tajwańskiego producenta. Dlaczego to takie ważne?
Otóż Acer dzięki umowie z TomTom daje swoim użytkownik bezpłatny dostęp do map, za które normalnie w sklepie Google Play trzeba płacić przerażające kwoty. Aplikacja Acer Nav została co prawda napisana przez tajwańską firmę, ale bazuje na silniku NavKit TomToma, który jest jednym z lepszych jeśli chodzi o nawigację na drodze. Mamy zatem świetny fundament, ale co z resztą?
Ze zrzutów ekranu oraz opisu programu wynika, że nie będzie on ustępował konkurencji pod względem oferowanych funkcji. Mamy tutaj przede wszystkim funkcję pracy w trybie offline, a więc do nawigacji wystarczy nam jedynie odbiornik GPS. Nie będziemy ponosili żadnych dodatkowych kosztów wynikających z transmisji danych. Całość zintegrowano z bazą punktów POI z TripAdvisora, a także wyposażono w elementarne rozwiązania, jak symulowanie trasy, widok 3D, tryb nocny. Interfejs nie wygląda zbyt nowocześnie, ale też nie odstrasza.
TomTom na smartfonach ma sens z oczywistych względów. Póki co całkowicie bezpłatną nawigację offline oferuje na Androidzie jedynie Nokia ze swoimi HERE Maps. Znacznie popularniejsze Google Maps są efektywne i szczegółowe, ale tryb offline zdecydowanie nie jest tutaj zbyt komfortowy.
W Polsce AcerNav ma zadebiutować jeszcze przed końcem bieżącego roku. Jestem bardzo ciekawy, czy Acer efektywnie wykorzysta ten atut czy może będzie wprowadzał na rynek urządzenia z 8 GB pamięci wewnętrznej, na których nawigacja, bez dodatkowej karty SD, będzie jedynie ładną ikonką w launcherze i niczym więcej.
Swoją drogą to bardzo ciekawe zjawisko. Nawigacje samochodowe na rynku konsumenckim stają się produktem niszowym. Ich producenci natomiast powoli ewoluują i wcielają w rolę dostawców usług. Najwięksi mogą sobie pozwolić na działania na innych polach (co TomTom zresztą również czyni). Pozostali mają problem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
