Za każdym razem kiedy słyszymy o filmach dokumentalnych stworzonych na zlecenie dużych marek pierwszym co przychodzi nam do głowy jest: długi spot reklamowy. I nie ukrywam, że takie też było moje podejście gdy zasiadałem do pierwszego odcinka serialu dokumentalnego "Being Digi-Sapiens", zrealizowanego na zlecenie chińskiego giganta technologicznego. Ta produkcja jest jednak idealnym przykładem na to, że czasem można się naprawdę pozytywnie zaskoczyć!
Discovery i Huawei połączyli siły. Efekty tej współpracy ogląda się z przyjemnością
"Being Digi-Sapiens" — serial dokumentalny ukazujący cyfrową rewolucję w niecodziennym aspekcie
Pierwszy (z trzech) odcinków serialu "Being Digi-Sapiens" miałem okazję obejrzeć na zaproszenie firmy Huawei na uroczystej premierze w Rzymie, gdzie nie zabrakło również ekipy odpowiedzialnej za produkcję serii. Jego tytuł, "Connecting with Ourselves", od wejścia zdradza na czym skupiać się będzie tamtejsza historia. Twórcy skupili się na wpływie technologii cyfrowych na funkcjonowanie gospodarstw domowych, ośrodków medycznych i szpitali. Prezenterka (w tej roli charyzmatyczna Simone Giertz — szwedzka wynalazczyni, inżynierka robotyki i... youtuberka!) odwiedza kilka miejsc. Pierwszym jest po prostu domostwo w niemieckim Bonn, które wyposażone jest w jedno z najszybszych połączeń internetowych u naszych zachodnich sąsiadów.
Ale na rozmowie z samą sobą z kilkudziesięciu urządzeń opowieść ta się nie kończy, bowiem Simone chwilę później wyrusza do najnowocześniejszego laboratorium zdrowia i sportu. To właśnie tam dowiaduje się jak wygląda dążenie do możliwie najbardziej zaawansowanych analiz danych, które następnie implementowane są w wearables które z założenia mają zadbać o nasze zdrowie. Odcinek kończy się wizytą w barcelońskim szpitalu Sant Pau, a dokładniej — tamtejszym laboratorium. Skąd taki kierunek?
Simone Giertz odwiedza tam laboratorium Dimension Lab, które korzysta z technologi VR w medycynie. Wybór ten nie jest przypadkowy - szpital od kilku lat ma partnera strategicznego w postaci Huawei. Chiński gigant technologiczny od kilku lat dostarcza tam system pamięci masowej, który umożliwia natychmiastowy dostęp do danych pacjentów. Dzięki temu pracownicy mają dostęp do ogromnych baz danych na wyciągnięci ręki - wystarczy kilka sekund. Biorący udział w projekcie lekarze opowiadają o kwestiach bezpieczeństwa i tego, jak to rozwiązanie to wypada w praktyce.
Przejście w fazę digi sapiens to dla ludzi kolejny etap ewolucji, gdzie technologia cyfrowa wzmacnia nasze naturalne zdolności i poszerza zakres naszych możliwości. Naszym celem jest zainspirowanie widzów, aby dostrzegli potencjał płynący z przemyślanego i kreatywnego wykorzystania technologii. Chcemy pokazać, jak technologia może usprawnić nasze życie, rozwiązywać realne problemy i otwierać przed nami nowe możliwości — Vikram Khanna, wiceprezes Warner Bros. Discovery na region Chin i Azji Południowo-Wschodniej oraz dyrektor ds. treści i produktów
Wykonanie na miarę Discovery. Niczego innego się nie spodziewałem
Pierwszy odcinek serialu "Being Digi-Sapiens" zostawił mnie z apetytem na więcej. Twórcy podczas krótkiego panelu po projekcji zdradzili, że kolejne dwa odcinki skupiać się będą na połączeniu ze społeczeństwem oraz naturą — a co za tym idzie, wykorzystaniem technologii w życiu codziennym w tych aspektach. Pod względem realizatorskim i wizualnym: to wysoka liga. Całość oglądałem z nieskrywaną przyjemnością. Widać lata praktyki ze strony twórców, a co ważniejsze: sam serial nie wygląda jak jedna wielka reklama firmy, przy współpracy z którą powstała. Po prawdzie: gdyby z kilku scen zniknęły logotypy i urządzenia Huawei (co ważne: kilku, bo produkcja nie jest obklejona logotypami korporacji), spokojnie można by serwować ten film jako opowieść o cyfrowym świecie.
Pierwszy odcinek serialu dostępny jest już na oficjalnym kanale YouTube Discovery Channel Polska - i można go obejrzeć tutaj.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu