Bardzo udany rok Mozilli. W przyszłym fundacja będzie stawiać na mobile i edukację internautów

Jako co roku do internetu trafia raport Stan Mozilli, czyli podsumowanie minionych 12 miesięcy oraz zaprezentowanie nowości na kolejne. Jak fundacja poradziła sobie w roku 2011? Co się udało? Jaki kierunek obiorą twórcy Firefoksa? To wszystko i nieco więcej znajdziecie w raporcie The State of Mozilla.

Miniony okres był dla Mozilli bardzo ważny. Nie tylko dlatego, że w tym czasie rozpoczęto pracę nad własny ekosystemem oprogramowania, czyli mobilnym Firefox OS oraz sklepem Mozilla Marketplace, ale też ze względu na kilka innych projektów, od których w przyszłości może zależeć być albo nie być fundacji.

W 2011 roku Mozilla zanotowała ogólny przychód w wysokości 163 milionów dolarów. To 33 proc. więcej niż w roku 2010, kiedy to wygenerowano 123 miliony dolarów. Naturalnie przeważający procent tych przychodów to efekt partnerstwa z dostawcami wyszukiwarek, które w poszczególnych regionach świata są zintegrowane z przeglądarką Firefox. Nie zanosi się, żeby to uległo zmianie. Mozilla zapowiada, ze dalej będzie współpracować z Microsoftem, Yandeksem, Google, Amazonem, Ebay'em i innymi.

Naturalnie źródłem największych przychodów był w ubiegłym roku Google. Ze względu na dobrą kondycję finansową fundacja ma kontynuować zatrudnianie nowych pracowników na całym świecie oraz otwieranie nowych placówek, przede wszystkim w celu realizacji swojej misji, ale też wspierania nowych projektów, jak chociażby Firefox OS. W dalszym ciągu wspierana będzie też społeczność skupiona wokół tych projektów (m.in. poprzez organizację spotkań Mozcamps).

Czytaj dalej poniżej

Przyszłość dzieci w rękach pluszowego misia Krzysztof Wąsowski

Kto jest drugim Steve'em Jobsem? Michał Majchrzycki

Jak widać przychody fundacji rosną. W przyszłorocznym zestawieniu ma być pod tym względem jeszcze lepiej ze względu na nowe kanały dystrybucji usług – Firefox OS oraz Mozilla Marketplace. W tym celu fundacja zawarła już umowę z operatorem sieci GSM Telefonica, w ramach której możliwe ma być kupowanie aplikacji w sklepie za pomocą środków z konta prepaid lub abonamentu. Naturalnie developerzy mają mieć też możliwość zdecydowania się na inne sposoby rozliczania, jeżeli uznają to za stosowne.

Jakie projekty Mozilli będą jednak tymi kluczowymi w kolejnym roku? Jak podaje sama fundacja, priorytet nie ulegnie zmianie – będzie nim przeglądarka Firefox, która ma być kluczowym elementem realizacji misji oraz celów Mozilli. Fundacja będzie oczywiście w dalszym ciągu dbać o jego sukcesywny rozwój tak na desktopach, jak i urządzeniach przenośnych. Najbliższe miesiące upłyną jednak przede wszystkim pod znakiem mobilnego systemu operacyjnego Firefox OS. Oparta na HTML5 platforma wykorzystująca tylko i wyłącznie otwarte źródła ma oferować mnogość technologii oraz API, które uczyni go przystępnym dla programistów.

To właśnie HTML5 i otwarte standardy mają być głównym atutem nowej mobilnej platformy i zagrozić hegemonii Androida oraz Apple. Mozilla niezmiennie wierzy, że właśnie tego oczekują użytkownicy mobilni – systemu opartego na standardach webowych i mocno zintegrowanego oraz kompatybilnego z globalną siecią. Pierwsze smartfony z Firefox OS, jak wiemy, zadebiutują na początku 2013 roku w Południowej Ameryce. Za przygotowanie urządzeń odpowiadać będą Alcatel oraz ZTE.

Do tego duetu dojdzie jednak trzeci, nowy element – Mozilla Webmaker. Jest to program, w ramach którego Mozilla chce przekształcić miliony użytkowników internetu w jego kreatorów. Jak zatem nietrudno się domyślić, Webmaker ma być swego rodzaju platformą edukacyjną, dzięki której internauci będą mogli opanować umiejętność tworzenia stron www oraz aplikacji webowych. Strona projektu jest już dostępna pod adresem mozilla.org/webmaker. W jego ramach zaczęły też działać pierwsze usługi: Mozilla Popcorn maker pomagająca w tworzeniu wideo dla internetu oraz Thimble umożliwiający kreacje samych witryn z podglądem generowanym w czasie rzeczywistym. Zapowiada się to niezwykle interesująco i sam, jako początkujący webmaster z uwagą będę śledził rozwój inicjatywy.

Więcej informacji na temat raportu Stan Mozilli, a tym samym i fundacji, znajdziecie na specjalnej stronie, którą przygotowano z myślą o jego dzisiejszej premierze.