Od jakiegoś czasu obserwuję jak Asus sprawnie rozwija swoją serię komputerów przenośnych. Zarówno biznesowych ultrabooków z wyższej półki, tańszych rozwiązań dla zwykłych użytkowników, jak również sprzętów do gier. Ale dwa ekrany w laptopie gamingowym to jest już wyższa szkoła jazdy.
Niestety nie miałem jeszcze okazji przyjrzeć się tym sprzętom z bliska. Sytuacja jest jaka jest, konferencje przedstawiające sprzęt przeprowadzane są w formie wideoprezentacji - mam jednak nadzieję, że niedługo ROG Zephyrus Duo 15 trafi w moje ręce na testy, bo zapowiada się nie tyle ciekawie, co innowacyjnie jeśli chodzi o półkę laptopów gamingowych. Jesienią testowałem pierwsze takie dwuekranowe urządzenie Asusa, czyli Zenbooka Pro Duo i cieszę się, że pomysł dotarł również do innej serii komputerów.
Zephyrus Duo 15 został nazwany pierwszym na świecie laptopem gamingowym z systemem podwójnego ekranu. Warto tu dodać, że ten dodatkowy, umieszczony jak w Pro Duo nad klawiaturą, dodatkowo da się ustawić pod innym kątem, co na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo przydatnym rozwiązaniem - zobaczymy jak w praktyce. Główny ekran tego komputera ma 15,6 cali i jest dostępny w dwóch wariantach:
Drugi, dodatkowy ekran ma natomiast przekątną 14,09 cala i nazwano go ROG ScreenPad Plus - to wyświetlacz UHD z rozdzielczością 3840 na 1100 pikseli - AH-VA IPS 60Hz/25 ms, posiada również obsługę rysika.
Nowy Zephyrus ma różne konfiguracje i wygląda to następująco:
Zaimplementowano tu również dwie fajne opcje. Jedna to możliwość ładowania komputera przez port USB-C/Thunderbolt. Nie polecałbym tego do grania, ale jeśli robicie na komputerze również coś mniej obciążającego, to fajnie, że nie trzeba mieć ze sobą dużego "gamingowego" zasilacza.
Druga ciekawa kwestia to przełącznik GPU, dzięki któremu można się przełączać między trybami G-Sync i Optimus. Taki przełącznik wyłącza niezależną kartę graficzną Nvidii kiedy nie jest ona potrzebna, co oczywiście przekłada się na dłuższy czas pracy na baterii.
Odświeżenia doczekała się również seria ROG Strix otrzymując dwa nowe modele - G15 i G17 o ekranach odpowiednio 15,6 cala i 17,3 cala. Jak z odświeżaniem matrycy? 240Hz przy 3ms. Naprawdę imponująco.
Do tego obsługa macierzy RAID 0, bardzo fajny kolor Glacier Blue, układy chłodzenia procesora ciekłym metalem, co ma zwiększyć wydajność o 10% przy jednoczesnym zmniejszeniu emitowanego ciepła. W środku nowy procesor Intel i7 10. gen. oraz najnowsza karta graficzna RTX 2070 Super (choć można też dobrać też między innymi GTX 1650 Ti, jak i RTx 2060) oraz szybsze pamięci pracujące z częstotliwością 3200 MHz. Wygląda to naprawdę nieźle, szczególnie, że komputer waży mniej niż 3 kg i wygląda na bardziej kompaktowy niż większość tego typu komputerów. Dostaliśmy tu też WiFi 6.
Pokazano również dwa modele ROG Strix SCAR - 15 oraz 17. Tu również dostajemy procesor chłodzony ciekłym metalem, a do tego jeszcze wyższe odświeżanie ekranu. Jakie? 300 Hz przy czasie reakcji 3 ms. W środku różne karty graficzne, z GeForce RTX 2070 Super na czele.
I na koniec jeszcze jeden ROG Zephyrus, model M15. Chłodzenie CPU ciekłym metalem, nowe warianty kolorystyczne (Prism Gray i Prism Black), ekrany z odświeżaniem 60Hz, ale również 144Hz i 240Hz, procesory zaktualizowane do Inteli i7 10. generacji i maksymalna konfiguracja z kartą RTx 2070 Super z technologią ROG Boost i Wifi 6.
Szkoda, że nie udało mi się przyjrzeć sprzętom bliżej - w normalnej sytuacji są one najpierw wystawiane do pierwszych typowo konferencyjnych wrażeń gdzie oczywiście najłatwiej ocenić zmiany wizualne i wszelkie zapewnienia związane ze zmniejszoną wagą czy zmienionym designem. Mam jednak nadzieję, że sprzęty uda się niedługo przetestować, bo tegoroczne zestawienie laptopów gamingowych Asusa wygląda bardzo ciekawie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
