Motoryzacja

Koniec świata. SUV od Astona Martina

Albert Lewandowski
Koniec świata. SUV od Astona Martina
6

Aston Martin DBX będzie kolejnym SUV-em od znanej firmy samochodowej, która do tej pory skupiała się na tworzeniu luksusowych pojazdów sportowych.

Co pojawi się w Aston Martin DBX?

Każdy z producentów samochodów szuka nowych segmentów, w których będzie mógł sporo zarobić. Szczególnie dotyczy to mniejszych firm, zajmujących się produkcją towarów luksusowych. W świecie motoryzacji prawdziwą żyłą złota stały się SUV-y i w zasadzie prawie każdy gracz na rynku ma je w swojej ofercie. Porsche, Lamborghini, Rolls-Royce, Bentley - niedługo do tego grona dołączy Aston Martin. Szczerze mówiąc, teraz już czekam tylko na oficjalny debiut SUV-a Ferrari, którego mielibyśmy poznać już w 2022 roku.

Przeczytaj również: Po co komu sportowy SUV?

Ostatnio poznaliśmy dokładny wygląd wnętrza Astona Martina DBX. Trzeba przyznać, że będzie naprawdę luksusowo i cały środek zostanie wykonany ze skóry, alkantary oraz kilku aluminiowych listew. Nie brakuje też kubełkowych foteli, niezbędnych w tej marce pojazdów. Zaskakuje na pewno to, że konsola pozostała prosta i na szczęście nie dominują tu same dotykowe powierzchnie.

Co technicznie będzie miało do zaoferowania? Aston Martin DBX będzie napędzany przez czterolitrową jednostkę V8 z podwójnym doładowaniem autorstwa Mercedes AMG, która będzie generować aż 550 KM mocy oraz do 700 Nm momentu obrotowego. Całość oczywiście ma zachować sportowy charakter, a jednocześnie wyglądać jak rasowy SUV. Producent chwalił się już, że pojazd ten pokonuje zakręty równie precyzyjnie co model Vantage, co stwierdzili po testach na torze Nurburgring. Warto dodać, że auto ma rozpędzać się do maksymalnie 290 km/h, a pierwszą setkę osiągnie w około 4 sekundy. Zapowiada się naprawdę szybka maszyna.

Sprawdź też: Jak jest najlepszy SUV?

Premiera Astona Martina DBX zaplanowana jest na grudzień tego roku i wtedy też powinniśmy poznać jego dokładną cenę.

źródło: Autokult

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu