Mobile

Apple Watch traci. Ludzie coraz chętniej kupują Samsungi

Krzysztof Rojek
Apple Watch traci. Ludzie coraz chętniej kupują Samsungi
Reklama

W siedzibie Samsunga strzelają korki od szampana. Galaxy Watch 4 schodzi jak ciepłe bułeczki.

Smartwatche od momentu swojego wprowadzenia na rynek cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem klientów. Jest to niezwykle przydatny gadżet i wydawałoby się, że rynek tych urządzeń już od dawna jest ustabilizowany. Widać to wyraźnie po tym, w jaki sposób producenci podchodzą do kolejnych wersji produktu - przełomowych funkcji raczej nie ma się co spodziewać, a co roku otrzymujemy drobne ulepszenia i kosmetyczne zmiany. Jednak w ostatnim czasie covid mocno zachwiał wszystkimi branżami, w tym elektroniki użytkowej. Ludzie bez możliwości uprawiania sportu na siłowniach i na zewnątrz rzadziej wybierali smartzegarki. Teraz, kiedy czas pandemii jest (miejmy nadzieję) na zawsze za nami, widać, że ludzie ponownie sięgają po te urządzenia. Jednak ich gust chyba nieco się zmienił.

Reklama

Ludzie wolą Galaxy Watch od Apple Watchy

Jak wynika z danych dostarczonych przez Counterpoint Research, w 2 kwartale 2022 roku rynek smart zegarków zaliczył spory boom i zwiększył się aż o 13 proc. w porównaniu do analogicznego okresu sprzed 12 miesięcy. Jednocześnie, w tym okresie na rynku doszło do bardzo dużych przetasowań, co dobrze pokazuje poniższa grafika.

 

Przede wszystkim widzimy tu kilku nowych graczy w postaci FireBoltt i Noise. Ich duży udział jest efektem rosnącego rynku indyjskiego i ich niechęci do chińskich produktów. W ciągu roku udało im się zwiększyć sprzedaż o 300 proc., co pewnie w niedługim czasie sprawi, że usłyszymy o nich także nad Wisłą, ponieważ nie ma szans by takie wzrosty nie pociągnęły za sobą. Jednak największe przetasowanie miało miejsce na szczycie.

Dużą część udziału rynkowego stracił Huawei, co jest pokłosiem mniejszej sprzedaży telefonów i ogólnie - mniejszej obecności marki w głowach zachodnich konsumentów. Jednak zdecydowanym zwycięzcą w ostatnich 12 miesiącach jest Samsung. To jego zegarki z serii Watch 4 zaliczyły największy wzrost i choć liderem rynku dalej jest Apple i posiada ono ponad 3x tyle udziału co Samsung, to Amerykańska firma po raz pierwszy od długiego czasu straciła nieco udziałów w rynku. Tymczasem koreańczycy zanotowali spory, po aż 40 proc. wzrost sprzedaży, który wywindował ich na drugie miejsce.

Ciężko wskazać jednego ojca sukcesu Galaxy Watch 4, ale ciężko nie pomyśleć tu o przesiadce na WearOS. Jak widać - partnerstwo z Google mocno opłaciło się koreańskiej firmie w tym wypadku. Wątpię, by Galaxy Watch kiedykolwiek prześcignął Apple Watcha - jego związek z iPhone'm i popularność Apple są po prostu zbyt dużę. Jeżeli ten trend będzie się się utrzymywał, być może niedługo na rynku smartwatchy dojdzie do duopolu. A może - kolejny, nieznany jeszcze gracz weźmie rynek szturmem.

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama