Apple Watch może w niedalekiej przyszłości automatycznie dostosować kolory tarczy zegarka do naszego ubioru... lub paska zegarka.
Apple Watche w ostatnich latach, delikatnie mówiąc, wieją nudą. Standardowe zegarki niespecjalnie się czymś od siebie różnią, a zeszłoroczny model Ultra celuje w bycie czymś więcej, niż tylko kolejnym modowym gadżetem. To model przeznaczony przede wszystkim dla sportowców, którzy z różnych powodów wolą zegarek Apple niż Garmina... czy innych specjalizujących się przede wszystkim w sporcie firm. Teraz z amerykańskiego urzędu patentowego dowiadujemy się o nowych sensorach, które w przyszłości miałyby trafić do zegarków Apple Watch. Te jednak nie będą związane z monitorowaniem naszego zdrowia czy aktywności fizycznej, a... miałyby skupiać się na odczytywaniu kolorów. Po co?
Polecamy na Geekweek: Jak wybrać najlepszy smartwatch? Drogi nie oznacza dobry
Nowe sensory w Apple Watch miałyby dopasować kolor tarczy zegarka
Z opisu sensorów wynika, że miałyby one odczytywać barwy obiektów nieco oddalone od gadżetu Apple. Po co? Na tę chwilę możemy wyłącznie domniemywać, że chodzi o tarcze — i ich automatyczne dopasowanie do otoczenia. Pytaniem pozostaje jednak to, czy chodzi o dostosowanie ich do koloru paska od zegarka czy ubrań. Pierwsza z opcji prawdopodobnie byłaby łatwiejsza do osiągnięcia bez specjalnych czujników — przynajmniej dla oficjalnych pasków. Analogicznie do tego, jak pokazywane są kolory oficjalnych etui Apple, gdy zakładamy je na iPhone'y.
Na tę nowość jeszcze prawdopodobnie poczekamy
Na tę chwilę to jedynie patent. Takich widujemy od Apple dziesiątki rocznie. Część z nich zostaje wykorzystana, inne pozostają na zawsze w szafie. Jeżeli Apple Watch wciąż traktowany będzie jako modny dodatek, rozwiązanie z automatycznym dopasowaniem kolorystyki tarcz ma sporo sensu. Ale czy firma zdecyduje się je kiedykolwiek zaimplementować? Cóż, czas pokaże.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu