Apple

Wielkie zmiany w popularnej aplikacji Apple. Firma robi porządki

Piotr Kurek
Wielkie zmiany w popularnej aplikacji Apple. Firma robi porządki
Reklama

Apple szykuje się do sporych zmian w aplikacji TV na urządzeniach Apple TV. Dzięki konsolidacji usług użytkownicy mają zyskać uniwersalne rozwiązanie pozwalające na wygodne zarządzanie i oglądanie filmów i seriali.

Apple to nie tylko sprzęty. To również usługi - zarówno muzyczne, jak i filmowo-telewizyjne. Apple Music cieszy się stale rosnącą popularnością, a Apple TV+ (jako usługa VOD) zyskuje coraz to lepsze produkcje - głównie na wyłączność. I choć pod względem rozmiaru katalogu przegrywa z Netfliksem i innymi platformami, Apple TV+ stawia na jakość, nie na ilość - i to przekłada się w produkcjach, które debiutują na małym (oraz dużym) ekranie. Jednak dostęp do treści VOD oferowanych przez Apple może być dla niektórych mylący - głównie dlatego, że na przestrzeni lat mieliśmy przynajmniej kilka aplikacji oferujących możliwość kupowania, wypożyczania, pobierania i oglądania treści. Za wszystkie odpowiadała m.in. aplikacji iTunes oferującej muzykę, filmy i seriale.

Reklama

Do pierwszych podziałów iTunes doszło już w 2019 wraz z debiutem systemu macOS Catalina (macOS 10.15), który to wprowadził na komputery Mac osobne aplikacje Muzyka, Podcasty, czy TV. Sam iTunes - jako aplikacja - zniknął z macOS, lecz wciąż jest dostępny na urządzeniach mobilnych Apple działających pod kontrolą iOS i iPadOS oraz komputerach PC z systemem Windows. iTunes w swojej formie na telefonie nadal oferuje możliwość kupowania muzyki, filmów i seriali (nie w Polsce), a nawet dzwonków. Filmy i seriale można też kupować w dedykowanej aplikacji TV - zarówno na smartfonie (od 2016 r.), jak i komputerze oraz urządzeniu multimedialnym Apple TV. I to właśnie na tym ostatnim sprzęcie Apple ma dojść do sporych zmian w aplikacji do odtwarzania filmów i seriali.

Odświeżona apka TV na Apple TV. Ma być prosto i wygodnie

Apple stawia na usługi i uproszczenie dostępu do nich. Dlatego, jak informuje Mark Gurman z Bloomberga, firma chce odświeżenia swojej najważniejszej aplikacji na urządzeniu multimedialnym Apple TV. Chodzi oczywiście o apkę TV oferującą dostęp do katalogu Apple TV+, biblioteki filmów i seriali w ramach cyfrowej wypożyczalni i sklepu oraz wydarzeń sportowych na żywo. Anonimowe źródła Gurmana donoszą, że w ramach przebudowy aplikacji TV, Apple ma zrezygnować z dedykowanych aplikacji na urządzeniu Apple TV, które pozwalają użytkownikom wypożyczanie i kupowanie filmów i programów telewizyjnych. Ruch ten sprawi, że z iPhone'ów i iPadów zniknie sekcja filmów i programów telewizyjnych, która nadal dostępna jest w aplikacji iTunes.

Pomysł ma na celu skierowanie większej liczby klientów do głównej aplikacji telewizyjnej. To właśnie ona ma być najważniejszym punktem rozwijającej się strategii wideo Apple. To właśnie z jej poziomu użytkownicy będą mogli subskrybować TV+, a także dodawać zewnętrzne usługi. W Polsce już teraz można połączyć z aplikacją Apple m.in. SkyShowtime, Disney+, czy HBO Max, które pozwalają na wyszukiwanie i uruchamianie filmów i seriali z tych usług bezpośrednio w aplikacji TV bez konieczności przechodzenia do dedykowanym im apkom.

Kiedy możemy spodziewać się nowej/odświeżonej aplikacji? Mark Gurman podaje, że ma to się stać jeszcze w tym roku - a więc będziemy mieć do czynienia z jedną z kolejnych aktualizacji tvOS 17. Ma to się stać w okolicach grudnia, jednak konkretnych dat na ten temat nie znamy

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama