Apple coraz bardziej zbliża się ku gamingowi. Najnowsze ślady w kodzie iOS 17 sugerują, że gigant zapewni także zestaw usprawnień graczom mobilnym.
Apple wyciąga rękę ku graczom. Tych „prawdziwych” ich kroki co najwyżej rozśmieszą
Apple i gry wideo? To zestawienie, które od lat... Może nie tyle nie działa, co średnio działa. Przynajmniej z perspektywy "prawdziwych" graczy, dla których jedynymi liczącymi się tytułami są produkcje AAA na high endowe komputery i konsole nowej generacji.
Prawda jest taka, że przez lata to włodarze Apple mieli robić wszystko, by ich komputery nie były kojarzone z zabawą w takiej formie. Premiera iPhone'a i otwarcie App Store zmieniło jednak nieco zasady gry. Okazało się, że w branży tej leżą ogromne pieniądze, wystarczy się tylko po nie schylić. Efekt? Apple na każdej konferencji prezentując swoje autorskie układy poświęca chwilę na temat narzędzi które mają pozwolić na łatwe portowanie gier z komputerów, jednocześnie zaznaczając jak wydaje są ich "emki". Poza tym gigant nauczył się już, że wcale nie potrzeba mu miłośników Call of Duty by zarabiać miliony na graczach. Bo wbrew powszechnej opinii, obecnie najwięcej pieniędzy leży w... Grach mobilnych właśnie.
I to właśnie na tym polega ich najświeższa nowość. Bo Tryb Gry w macOS Sonoma został zapowiedziany już podczas WWDC. Teraz jednak pojawiły się informacje, że na tym jeszcze nie koniec — i analogicznej funkcji można spodziewać się także na sprzętach z iOS 17 na pokładzie.
Tryb Gry dla iOS 17. Apple coraz bliżej gamingu?
Apple oficjalnie nie wspomina jeszcze o pracach nad nową funkcją także dla iOS. Informacje na jej temat zostały znalezione w postaci śladów w kodzie w czwartej becie deweloperskiej systemu. Ta miałaby prawdopodobnie trafić zarówno na iPady, jak i iPhone’y.
Przy okazji każdego nowego iPhone’y lub iPada słychać przede wszystkim narzekania na to, jak mało innowacyjne i nudne to sprzęty. Nikt nie mówi że są wolne, nikt nie mówi że źle działają. To samo zresztą tyczy się uruchamianych na nich gier. te po prostu doskonale dają sobie rade i trudno się do czegokolwiek przyczepić. Apple jednak chciałoby, aby wszystko działało jeszcze sprawniej, a tryb gry zawsze daje priorytet wykorzystaniu podzespołów do maksimum, aby gracze mogli cieszyć się możliwie najbardziej płynną rozgrywką. Ponadto Tryb Gry na macOS Sonoma ma także odznaczać się jeszcze mniejszym opóźnieniem w połączeniach Bluetooth, co jest niezwykle istotne dla wszystkich korzystających z bezprzewodowych słuchawek i/lub kontrolerów.
Na szczegóły jeszcze poczekamy
Apple oficjalnie nie mówi nic na temat nowej opcji. Wszystko co wiemy o Trybie Gry dla iOS oraz iPadOS to wyłącznie ślady kodu, ale patrząc na ostatnie kroki giganta ku gamingowi — niespecjalnie powinno to kogokolwiek dziwić. Współdzielenie aplikacji, autorskie układy, to wszystko wydaje się mieć sens — i można to złożyć w logiczną całość. Czy faktycznie jesienią doczekamy się nowej opcji która pozwoli jeszcze efektywniej cieszyć się grami na mobilnych?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu