Apple na kilka dni przed startem WWDC podgrzewa atmosferę udostępniając na swojej stronie internetowej stronę poświęconą temu wydarzeniu. Choć nie zdradza ona zbyt wiele, pokazuje w jakim kierunku zmierzać będą nowe wersje systemów dla urządzeń z logo nadgryzionego jabłka.
Nie od dziś wiadomo, że różne wariacje na temat logo Apple, które firma przygotowuje z okazji różnych wydarzeń, rzucają nieco więcej światła na to, z czym będziemy mieć do czynienia na zbliżających się prezentacjach i konferencjach. Tak też jest w przypadku zbliżającego się wielkimi krokami WWDC, które staruje już w najbliższy poniedziałek, 10 czerwca. Na oficjalnych stronach Apple pojawiło się nowe logo w kolorach, które doskonale rozpoznają użytkownicy korzystający na co dzień z Siri.
Niebieski, fioletowy, biały, różowy, pomarańczowy animowane są w taki sposób, że można śmiało założyć, że jednym z ważniejszych elementów poniedziałkowej prezentacji nowych systemów dla sprzętów z logo nadgryzionego jabłka będzie właśnie Siri oraz jej nowe umiejętności dostarczane dzięki współpracy z OpenAI. To właśnie twórcy ChatGPT mają dostarczać swoich rozwiązań najważniejszej na rynku firmie technologicznej. Choć na ten moment nie ma żadnych potwierdzeń związanych z tą współpracą (co jest raczej oczywiste), ostatnie ruchy Microsoftu pokazują, że coś jest na rzeczy. Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Satya Nadella zaniepokojony jest całą sytuacją i w ostatnich dniach miał spotkać się z Samem Altmanem (szefem OpenAI) chcąc dowiedzieć się więcej na temat potencjalnej współpracy i tego, co Apple zaoferowało i co dostanie w zamian.
OpenAI dostarczy Apple rozwiązań AI. Nie każdy jest z tego zadowolony
Miał też przedstawić swoje obawy związane z tym, jak będzie wyglądało dalsze partnerstwo między OpenAI i Microsoft i w jaki sposób umowa z Apple wpłynie na dalszy rozwój sztucznej inteligencji, z której korzyści czerpią twórcy Windowsa. Oczywiście, żadna z firm nie komentuje sprawy. Można śmiało założyć, że szczegóły partnerstwa Apple i OpenAI poznamy w przyszłym tygodniu na WWDC. To właśnie na tej konferencji zostaną zaprezentowane nowe systemy operacyjne dla sprzętów Apple, w tym iOS 18. To doskonały czas i miejsce na ogłoszenie tak ważnej umowy.
A co, w kwestii AI ma pojawić się w iOS 18 i czego możemy się spodziewać po aktualizacji, które w pierwszej wersji beta powinna trafić do pierwszych użytkowników już w przyszłym tygodniu? To przede wszystkim retusz zdjęć z wykorzystaniem AI, lepsza transkrypcja notatek głosowych, rekomendowane odpowiedzi na e-maile i wiadomości, automatycznie generowane emoji na podstawie treści wiadomości użytkownika, ulepszone wyszukiwanie w Safari, szybsze i bardziej niezawodne wyszukiwanie w Spotlight, inteligentne podsumowania pominiętych/przegapionych powiadomień, wiadomości, stron internetowych, artykułów, dokumentów, notatek i innych oraz wsparcie dla narzędzi deweloperskich Xcode ułatwiających tworzenie i testowanie aplikacji na iOS (i nie tylko).
AI ma też zawitać do Siri, co pozwoli na bardziej naturalne interakcje z asystentem, który ma być również bardziej dopracowany na zegarkach Apple Watch. Choć ostatnio pojawiły się sygnały, że Siri rzeczywiście czekać będzie rewolucja – ale nie w tym roku, można się spodziewać, że już przy okazji iOS 18 sporo się w asystencie zmieni. Pytanie tylko, czy w końcu doczekamy się go w języku polskim. Od 13 lat polscy użytkownicy sprzętów z logo nadgryzionego jabłka czekają, by móc pogadać z Siri po polsku – to najwyższa pora, by tak się stało...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu