Apple

Oszukali Apple na miliony dolarów. Grozi im do 20 lat odsiadki

Patryk Koncewicz
Oszukali Apple na miliony dolarów. Grozi im do 20 lat odsiadki
Reklama

Apple przez lata dawało się nabierać na podrabiane iPhone’y. Oszuści wymienili tysiące podróbek na oryginalne modele. 

Apple – jako producent najbardziej pożądanej elektroniki użytkowej na świecie – nieustannie musi borykać się z niemałymi problemami z podróbkami. Rynek jest wręcz zalany podrabianymi smartfonami, przewodami, ładowarkami czy słuchawkami, sprzedawanymi nieświadomym konsumentom po zawyżonych cenach. Nabranie zwykłego Kowalskiego na fałszywkę jest jeszcze zrozumiałe, ale zaskakuje to, że samo Apple także wpada w pułapkę oszustów i nie rozpoznaje własnych urządzeń – wielokrotnie.

Reklama

Apple wymieniło ponad 5 tys. fałszywych iPhone'ów w ramach gwarancji

Według informacji podanych przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych dwie osoby zostały uznane za winne popełnienia przestępstwa, polegającego na przesyłaniu do Apple podrabianych smartfonów z pewnymi usterkami i wymieniania ich na oryginalne urządzenia w ramach programu gwarancyjnego.

Źródło: Depositphotos

Za sprawców uznaje się dwóch obywateli Chin – Haotian Sun (33 lata) i Pengfei Xue (33 lata) – mieszkających w stanie Maryland. Korzystając z pomocy swojej siatki kontaktów w Honkongu oszukiwali Apple od 2017 do 2019 roku. Wspólnicy przesyłali mężczyznom paczki z podrobionymi smartfonami do skrzynek pocztowych, rozlokowanych po całym obszarze metropolitalnym Waszyngtonu. iPhone'y ze sfałszowanymi numerami IMEI były następnie oddawane do salonów stacjonarnych Apple i autoryzowanych serwisów, by w procesie wymiany gwarancyjnej wyciągnąć od producenta nowe, oryginalne urządzenia.

Dowody wskazują na to, że sprawcom udało się tą metodą naciągnąć Apple na wymianę ponad 5 tys. iPhone’ów, co wygenerowało stratę przekraczającą 3 miliony dolarów. Dwóm obywatelom Chin grozi teraz do 20 lat pozbawienia wolności, ale ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie 21 czerwca bieżącego roku.

Stock image form Depositphotos

Źródło: U.S. Attorney's Office District of Columbia

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama