Apple

Jest coś, czego Apple nie potrafi poprawić

Konrad Kozłowski
Jest coś, czego Apple nie potrafi poprawić
Reklama

Jeszcze do września 2014 również i Apple Watch należał do grupy tajemniczych produktów Apple. W jego przypadku sytuacja uległa zmianie, ale w kręgu wc...

Jeszcze do września 2014 również i Apple Watch należał do grupy tajemniczych produktów Apple. W jego przypadku sytuacja uległa zmianie, ale w kręgu wciąż niezaprezentowanych urządzeń znajdował się telewizor od Apple. Nawet zbliżająca się premiera nowej generacji Apple TV nie przekreślałaby jego szans na pojawienie się. Ale ostatnie doniesienia (niestety) już tak.

Reklama

Według rewelacji, które pojawił się w ciągu ostatnich kilku godzin, Apple już około rok temu postanowiło rozwiązać zespół pracujący wcześniej nad funkcjami telewizora. Powód? Bardzo prozaiczny - zdaniem kierownictwa rezultaty jakie osiągano nie wydawały się ani satysfakcjonujące ani dobrze rokujące na przyszłość. Doskonale wszyscy wiemy, że wprowadzane przez Apple produkty na rynek, co najmniej w mniemaniu jej pracowników, posiadają cechy i funkcje, których nie znajdziemy w urządzeniach innych marek. Najwyraźniej telewizor Apple nie zaoferowałby wiele więcej od obecnych na rynku odbiorników.

Jakie propozycje padały ze strony zespołu odpowiedzialnego za rozwój telewizora? Pojawiła się sugestia wprowadzenia ekranu o wyższej niż Full HD rozdzielczości, najprawdopodobniej 4K, ale przecież nie byłoby to żadną innowacją. FaceTime na dużym ekranie? Obecność kamer w telewizorze również nie okazała się zbyt solidnym argumentem, a Skype już od dawna dostępny jest na telewizorach - czy to dzięki platformom Smart TV czy konsolom do gier. Intrygująco brzmi natomiast nowe generacji przezroczysty ekran, który uaktywniałby się dzięki laserom. Niewystarczająca jakość obrazu i zbyt duży pobór energii miały jednak przyczynić się do porzucenia tego pomysłu.


Według niektórych, projekt telewizora Apple został tylko odłożony na półkę i w przyszłości firma może do niego oczywiście powrócić. Tymczasem czekać nas będzie premiera długo wyczekiwanej nowej generacji Apple TV - przystawki do telewizorów, która określana jest przez firmę z Cupertino mianem hobby. Czy po najbliższej konferencji ulegnie to zmianie? Całkiem prawdopodobne, gdyż coraz bardziej rzeczywiste wydaje się udostępnienie przez Apple "TV Kit", czyli zbioru narzędzi pozwalających deweloperom tworzyć aplikacje. Uaktualnienie przystawki ma także przynieść integrację z Apple Watch, który przyjąłby głównego urządzenia do nawigacji po interfejsie i nie tylko. Taka taktyka, wspomaganie jednego produktu drugim, nie byłaby niczym nowym.

Foto: Apple.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama