Tablety

Face ID tylko dla wybranych. Apple nie może się zdecydować?

Albert Lewandowski
Face ID tylko dla wybranych. Apple nie może się zdecydować?
11

Apple stawia obecne na Face ID, jeżeli chodzi o zabezpieczenia biometryczne. Takie rozwiązanie jest rzeczywiście konkurencyjne względem skanerów linii papilarnych, choć na dobrą sprawę sami Amerykanie nie są do końca przekonani, czy to na pewno słuszna ścieżka w każdym przypadku.

Touch ID czy Face ID?

Już sama rezygnacja z czytnika linii papilarnych w iPhonie X była dla wielu ogromnym zaskoczeniem. Po co pozbywać się tak skutecznego rozwiązania, do którego użytkownicy zdążyli się już przyzwyczaić? Na szczęście Apple zaprezentowało wtedy też Face ID, system do rozpoznawania twarzy, który od początku oferował zaskakująco wysoką poprawność działania oraz szybkość. Na tyle ten element został ciepło przyjęty przez rynek, że konkurencja zaczęła je kopiować. Niestety, najczęściej ich wersje zawodziły pod wieloma względami, ale nie to jest tu najważniejsze.

W przypadku Apple stopniowo zaczynano dodawać Face ID do kolejnych modeli. Wszystkie iPhone'y mogą się już nim pochwalić, zadebiutował również w iPadach Pro i wszystko logicznie wskazywałoby na to, że pojawi się również w tańszych tabletach. Dodatkowo, wskazywały na to także inne, wcześniejsze doniesienia. Nic jednak bardziej mylnego! Na podstawie ostatnich wieści, opierających się również na informacjach o certyfikacjach łącznie sześciu nowych iPadów w Rosji, okazuje się, że Face ID nie zostanie zaimplementowane do podstawowych modeli z tej linii.

Co będzie w zamian? W sumie nie ma co spodziewać się rewolucji, bez zmian powinien pozostać skaner linii papilarnych w przycisku ekranu domowego pod ekranem. Z jednej strony trudno na to narzekać, ponieważ sprawdza się świetnie w swojej roli, ale z drugiej pokazuje, że sam system Face ID nie jest na tyle tani w produkcji, aby implementować do tańszych modeli, oraz że Apple nie chce bawić się we wdrażanie go do absolutnie wszystkiego.

iPad Mini 5, iPad (2019) i nawet iPod bez Face ID

W tym miejscu warto też na chwilę sprawdzić informację o iPodzie. Okazuje się, że nadchodząca generacja odtwarzacza będzie nie tylko pozbawiona Face ID, ale zabraknie w niej nawet Touch ID, co moim zdaniem będzie zaskakujące. Rozumiem, że Apple stawia tu przede wszystkim na nostalgię fanów tego sprzętu, ale mogliby bardziej się postarać i zadbać o dodanie jakiegoś zabezpieczenia biometrycznego.

Wróćmy jednak jeszcze do samych tabletów. iPad 2019/iPad 7th Gen doczeka się 10-calowego ekranu, ale wymiary urządzenia mają pozostać bez zmian, co oznacza jedno: wreszcie ramki zostaną zmniejszone. Bardziej zaskakujące wieści są o iPadzie mini 5. Mianowicie ten tablet miałby doczekać się podwójnego aparatu, co z pewnością pokochaliby turyści, szczególnie ci z Azji. W końcu dosyć łatwo spotkać w miejscach, chętnie wybieranych przez turystów, osoby fotografujące iPadem. Nie jest to wygodne, ale taka cecha mini 5 pozwoliłaby stać mu się z miejsca hitem sprzedaży. Zobaczymy jednak, czy doczekamy się tego w finalnej wersji. Naturalnie ta dwójka nowych tabletów będzie oferować wsparcie dla Apple Pencil, ale to już jest oczywiste.

źródło: Tablet-News

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu