Apple firmą sprzedającą usługi? Tim Cook chce zaoferować więcej posiadaczom Androidów

Apple zarabia na wiele sposobów, ale głównie na sprzedaży hardware'u. Podczas wewnętrznego spotkania Tim Cook zapowiedział pozycjonowanie Apple'a jako firmy usługowej, dodając jednocześnie, że nie wyklucza wejścia na konkurencyjne platformy. Dotąd takim eksperymentem jest Apple Music. Początkowo wersja na Androida została wprowadzona po to, aby uniknąć nadmiernego odpływu użytkowników od Beats Music. Jednocześnie jednak dla koncernu z Cupertino jest to możliwość zbadania szans i perspektyw rynkowych.

Apple ma szerokie portfolio jeśli chodzi o dystrybucję cyfrowych treści. Poza muzyką firma sprzedaje też filmy, ebooki i nie tylko. Konkurencyjne usługi często są oferowane na wielu platformach, co daje im większy zasięg i przysparza popularności. Apple, w celu skutecznej rywalizacji z nimi, powinno zatem iść szeroko. A przynajmniej tak podpowiada logika.

Z prognoz publikowanych przez WSJ pierwszy kwartał br. dla Apple'a nie zapowiada się najlepiej. Opublikowane wcześniej roczne wyniki finansowe pokazały, że choć finansowo koncern radzi sobie rewelacyjnie, to sprzedaż iPhone'ów nie rzuca na kolana tak, jak jeszcze kilka lat wstecz. To budzi szereg spekulacji na temat przyszłości i daje podstawy do zweryfikowania przez Apple swojego modelu biznesowego. Sam Cook w oficjalnych wypowiedziach jest spokojny i zapowiada wzrosty sprzedaży jeszcze przez długie lata.

Czytaj dalej poniżej

W tym raporcie mówią, że Apple Watch to towar luksusowy. Odrobinę mnie to dziwi Jakub Szczęsny

Wkrótce iPhone'a naładujemy bezprzewodowo na odległość [prasówka] Tomasz Popielarczyk

A nawet jeśli przesuwanie punktu nacisku w kierunku usług to nadinterpretacja, udostępnienie iClouda, iTunes i innych na Androidzie byłoby świetnym posunięciem. Weźmy chociażby tych wszystkich użytkowników, którzy posiadają komputery Mac i korzystają z Samsungów, LG i im podobnych. To baza klientów, która jest zmuszona używać konkurencyjnych rozwiązań. Dla Apple'a to oczywista strata.

W tym roku czekają nas kolejne premiery, ale nie będzie wśród nich nowych kategorii sprzętu - przynajmniej tak podczas swojego wystąpienia miał tłumaczyć Cook. Na samojeżdżące auta i gogle VR w wykonaniu firmy z Cupertino jeszcze poczekamy. Nie znaczy to jednak, że będzie nudno. Apple musi teraz naprawdę zaskoczyć i wprowadzić na rynek trochę innowacji. Jedno jest pewne - czego by nie zrobili, w internecie i tak napiszą "Apple się kończy".