Apple wybrał się na zakupy. Za jedyne sto milionów dolarów kupił firmę, która może domknąć jej portfel produktów płatniczych. Ciekawe co z tego wyniknie w dłuższej perspektywie.
Apple daje Ci łatwo wydawać pieniądze. Niedługo pozwoli na ich szybkie przyjmowanie.
Apple wie, jak budować kompleksowe i rozbudowane produkty. Wiecie o co mi chodzi? Takie co to budują wrażenie, że każdy ich fragment, każdy element jest dokładnie zaplanowany i ustawiony dokładnie tam gdzie być powinien. Mamy Apple Pay, Apple Card, czyli wszystko co potrzebne do wydawania pieniędzy. A co, jeśli chcemy zarobić? Niedługo może stać się to możliwe. Gigant z Cupertino zakupił startup o nazwie Mobeewave Inc. za blisko sto milionów dolarów. Oczywiście kwota jest szacunkowa, a sam zainteresowany nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym informacjom.
Przyjmuj płatności na swoim iPhone
Mobeewave zapewnia rozwiązania pozwalające na szybkie i bezproblemowe przyjmowanie płatności za kartą: „za pomocą tylko jednego dotknięcia telefonu”. Może mało przydatne rozwiązanie z perspektywy dużych sklepów stacjonarnych, ale w przypadku handlu w „terenie” lub wystaw na targach jest czymś idealnym. Całość działa dzięki specjalnej aplikacji mobilnej oraz technologii NFC.
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
Oczywiście wiem, że to zbieg okoliczności, ale zabawny jest moment, w którym ta informacja ujrzała światło dzienne. Raptem kilka dni temu, CEO czterech największych firm IT tłumaczyło się ze swoich działań przed Kongresem Stanów Zjednoczonych. Mark Zuckerberg musiał wyjaśniać, jak to wykupuje firmy w celu eliminacji potencjalnej konkurencji, a Tim Cook z tego, że monopolizuje swój sektor i nie wpuszcza konkurencji do swojego ogródka.
A teraz Apple ogłosiło zakup firmy, która może jej dać jeszcze silniejszą pozycję w zakresie płatności mobilnych i pozwoli na zbudowanie zamkniętego ekosystemu w tym obszarze. Oczywiście to ostatnie to tylko moje domysły, a może wręcz lekkie czarnowidztwo, ale ciężko nie brać takiego scenariusza pod uwagę. Może pozazdrościli Amazonowi? Ci dzięki nieograniczonemu dostępowi do danych sprzedających i kupujących na ich platformie są w stanie budować szyte na miarę produkty i usługi wycinając konkurencję w pień.
Co na to Apple?
Jeśli ktoś spodziewał się jasnego i jednoznacznego komunikatu ze strony Apple to będzie rozczarowany. Oto oficjalna informacja przekazana przez rzecznika prasowego:
Apple kupuje mniejsze firmy technologiczne od czasu do czasu i z zasady nie dyskutuje ani swoich celów ani planów
No cóż, nie można mieć do niech o to pretensji. Ich pieniądze, ich strategia, ich tajemnica. Ciężko, żeby publicznie spowiadali się z każdego planu ułatwiając innym firmom budowanie potencjalnej konkurencji.
Trzeba poczekać i obserwować co będą mieli z tego klienci. Kto wie, może funkcje Apple Wallet zostaną rozbudowane i kolega odda mi kasę za piwo płacąc mi kartą? A może za kilka lat okaże się, że Rafał Pacześ miał rację przewidując powstanie „e-żula”? To by było coś!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu