Apple

Apple się ugina. Firma pozwoli twórcom aplikacji informować o innych formach płatności

Kamil Świtalski
Apple się ugina. Firma pozwoli twórcom aplikacji informować o innych formach płatności
Reklama

Lepiej późno niż wcale. Twórcy publikujący w App Store wygrali sądową batalię z Apple.

AppStore od lat jest niczym twierdza: nie do zdobycia tak długo, jak nie grasz według ustalonych dawno temu zasad Apple. I mimo że od ponad roku toczy się batalia między Epic Games a gigantem z Cupertino, to - przynajmniej póki co - niewiele z niej wynika. Ale w międzyczasie trwały inne batalie sądowe, w których udało się twórcom skruszyć nieco lodu i wynegocjować nowe zasady. Panie, Panowie — od teraz twórcy aplikacji mają nowe prawa! Wszystko to dzięki końcowi sądowej potyczki, której początki sięgają jeszcze 2019 roku.

Reklama

Nie tylko AppStore. Od teraz twórcy aplikacji mogą informować o innych formach płatności

Jeżeli mieliście nadzieję na to, że Apple zdecydowało się zaimplementować nowe formy płatności to... nie. A przynajmniej: jeszcze nie. Nie zmienia to jednak faktu, że zmiany które się dzieją są naprawdę solidne, bo przez lata autorzy aplikacji o takich rzeczach mogli sobie co najwyżej pomarzyć. Od teraz jednak Apple oficjalnie zgadza się na to, by w komunikacji z użytkownikami, twórcy aplikacji mogli informować o innych formach płatności niż te za pośrednictwem App Store, z których Apple ma swoje niesławne 30%.

Prawdopodobnie wciąż nie będą tego mogli robić bezpośrednio w aplikacjach, ale zmiany zasad dotyczyć będą m.in. innych form komunikacji — jak wiadomości e-mail.

Na tym jeszcze nie koniec. Apple zapowiedziało wprowadzenie nowych wariantów cenowych. Dotychczas twórcy aplikacji mogli wybierać spośród niespełna 100 wartości — w najbliższej przyszłości mają dostać dużo większe pole do popisu, bo do ich dyspozycji zostanie oddanych ponad pięćset z góry ustalonych kwot. Może nareszcie dojdziemy do etapu, kiedy to w grach bardziej będzie opłacało się kupić pięćset monetek za jednym zamachem, niż pięć razy po sto — jak ma to miejsce obecnie w wielu produkcjach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama