Urząd Transportu Kolejowego podzielił się danymi, odnoszącymi się do kupowania biletów na pociągi PKP i porównał je z latami poprzednimi. Wynika z nich jedno, co widać też na dworcach - Polacy powiedzieli dość kolejkom. Zwyciężyła wygoda.

Jeszcze przed pandemią, kupno biletu na dworcu PKP kilkanaście minut przed odjazdem graniczyło z cudem z uwagi na kolejki przy kasach, zwłaszcza w większych miastach.
Pandemia i dystans społeczny nieco odmieniły ten stan rzeczy, ale nie tylko. W ostatnich latach byliśmy świadkami też całkowitej odmiany w aplikacjach naszego krajowego przewoźnika PKP Intercity, które stały się w końcu użyteczne i wygodne zwłaszcza w kupowaniu biletów - Dwie nowe aplikacje dla podróżnych pociągami. Warto je zainstalować.
Świetnie rozwinął się w tym kierunku też projekt KOLEO. Osobiście już tylko przez ich aplikację kupuję bilety na pociągi dalekobieżne. Mają świetnie zrobiony proces zakupowy — niezwykle szybki i wygodny. Z góry można pododawać podróżnych do niej, w sensie siebie i osoby, które najczęściej z nami podróżują. Sam wybór kierunku podróży, właściwego kursu czy w końcu płatność za bilety i zapisanie ich w portfelu mobilnym sprawia, że nie wyobrażam sobie dziś kupować inaczej biletów.
Z kolei lokalny transport, najbardziej wygodnie obsługiwany jest, według mnie — przez aplikację Jak Dojadę. Od momentu dodania do niej opcji kupowania biletów na Koleje Mazowieckie, od początku do końca można w niej zaplanować i zakupić bilety na potrzebne przejazdy w mieście i w niemal całym województwie.
Jak Polacy kupują teraz bilety na pociągi PKP?
Tą coraz szerszą dostępność nowoczesnych aplikacji mobilnych docenili podróżni. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego jeszcze w 2021 roku bilety sprzedawane w kasach na dworcach PKP stanowiły 35,1%, a w ubiegłym roku już tylko 26,3%.
Udział kanałów dystrybucji według liczby sprzedanych biletów w latach 2021–2024 | ||||
kanał dystrybucji | 2021 | 2022 | 2023 | 2024 |
aplikacje i internetowe systemy sprzedaży | 27,90% | 35,00% | 40,60% | 46,50% |
stacjonarne kasy biletowe | 35,10% | 29,30% | 30,20% | 26,30% |
obsługa pokładowa (drużyny konduktorskie) | 21,50% | 20,80% | 16,10% | 14,70% |
automaty stacjonarne (na stacjach) | 8,30% | 8,40% | 7,70% | 6,60% |
automaty mobilne (w pojazdach) | 0,90% | 1,10% | 1,10% | 0,90% |
pozostałe | 6,20% | 5,30% | 4,50% | 5,00% |
Z kolei udział tych kupowanych przez internet i aplikację w 2021 roku, odpowiadał ilościowo za 27.9% sprzedaży, a w 2024 roku już 46,5%, czyli niemal połowa biletów na pociągi kupowane w Polsce. Z pewnością 2025 rok, będzie po raz pierwszy wyróżniał się odsetkiem przewyższającym 50%.
Rozwój aplikacji mobilnych do kupowania biletów spowodował też spadek liczby biletów kupowanych u konduktora. Ten sposób często wykorzystywany był nie tylko przez spóźnialskich, ale i przez podróżnych wsiadających do pociągu z dworca bez kas.
dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego:
Nasze życie staje się coraz bardziej cyfrowe. Widać to także w sektorze kolejowym. Pasażerowie po bilet coraz rzadziej ustawiają się w kolejce do kasy. Niemal połowę biletów kupujemy przez Internet – na stronach www czy w aplikacjach mobilnych. Rok 2018 był ostatnim, w którym udział sprzedaży biletów w kasach przekroczył 50%, a najpewniej w tym roku większość biletów zostanie kupiona online.
Udział kanałów dystrybucji w przychodach z tytułu sprzedaży biletów w latach 2022–2024 | |||
kanał dystrybucji | 2022 | 2023 | 2024 |
aplikacje i internetowe systemy sprzedaży | 34,30% | 41,60% | 47,50% |
stacjonarne kasy biletowe | 35,80% | 31,50% | 27,00% |
obsługa pokładowa (drużyny konduktorskie) | 16,70% | 15,00% | 13,70% |
automaty stacjonarne (na stacjach) | 6,80% | 6,00% | 5,60% |
automaty mobilne (w pojazdach) | 0,90% | 0,90% | 0,80% |
pozostałe | 5,40% | 4,90% | 5,30% |
Co jeszcze ciekawe, procentowy udział poszczególnych kanałów w sprzedaży biletów nie różni się zbytnio w przypadku udziału w przychodach. Świadczy to o tym, że nie ma tu znaczenia czy kupujemy droższe, czy tańsze bilety na dłuższe, czy krótsze bilety, coraz częściej wybieramy w tym celu internetowe systemy sprzedaży i aplikacje mobilne.
Myślę, że z czasem kupowanie biletów w kasach na dworcach PKP będzie wyglądało podobnie jak korzystanie ze stacjonarnych oddziałów banków w Polsce, które to też dzięki nowoczesnym aplikacjom mobilnym przeniosły z sukcesem aktywność swoich klientów do internetu.
Źródło: Urząd Transportu Kolejowego.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu