Polska

Kolejki na dworcach PKP zniknęły. Oto "winowajca"

Grzegorz Ułan
Kolejki na dworcach PKP zniknęły. Oto "winowajca"
Reklama

Urząd Transportu Kolejowego podzielił się danymi, odnoszącymi się do kupowania biletów na pociągi PKP i porównał je z latami poprzednimi. Wynika z nich jedno, co widać też na dworcach - Polacy powiedzieli dość kolejkom. Zwyciężyła wygoda.

Jeszcze przed pandemią, kupno biletu na dworcu PKP kilkanaście minut przed odjazdem graniczyło z cudem z uwagi na kolejki przy kasach, zwłaszcza w większych miastach.

Reklama

Pandemia i dystans społeczny nieco odmieniły ten stan rzeczy, ale nie tylko. W ostatnich latach byliśmy świadkami też całkowitej odmiany w aplikacjach naszego krajowego przewoźnika PKP Intercity, które stały się w końcu użyteczne i wygodne zwłaszcza w kupowaniu biletów - Dwie nowe aplikacje dla podróżnych pociągami. Warto je zainstalować.

Świetnie rozwinął się w tym kierunku też projekt KOLEO. Osobiście już tylko przez ich aplikację kupuję bilety na pociągi dalekobieżne. Mają świetnie zrobiony proces zakupowy — niezwykle szybki i wygodny. Z góry można pododawać podróżnych do niej, w sensie siebie i osoby, które najczęściej z nami podróżują. Sam wybór kierunku podróży, właściwego kursu czy w końcu płatność za bilety i zapisanie ich w portfelu mobilnym sprawia, że nie wyobrażam sobie dziś kupować inaczej biletów.

Z kolei lokalny transport, najbardziej wygodnie obsługiwany jest, według mnie — przez aplikację Jak Dojadę. Od momentu dodania do niej opcji kupowania biletów na Koleje Mazowieckie, od początku do końca można w niej zaplanować i zakupić bilety na potrzebne przejazdy w mieście i w niemal całym województwie.

Jak Polacy kupują teraz bilety na pociągi PKP?

Tą coraz szerszą dostępność nowoczesnych aplikacji mobilnych docenili podróżni. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego jeszcze w 2021 roku bilety sprzedawane w kasach na dworcach PKP stanowiły 35,1%, a w ubiegłym roku już tylko 26,3%.

Udział kanałów dystrybucji według liczby sprzedanych biletów w latach 2021–2024
kanał dystrybucji 2021 2022 2023 2024
aplikacje i internetowe systemy sprzedaży 27,90% 35,00% 40,60% 46,50%
stacjonarne kasy biletowe 35,10% 29,30% 30,20% 26,30%
obsługa pokładowa (drużyny konduktorskie) 21,50% 20,80% 16,10% 14,70%
automaty stacjonarne (na stacjach) 8,30% 8,40% 7,70% 6,60%
automaty mobilne (w pojazdach) 0,90% 1,10% 1,10% 0,90%
pozostałe 6,20% 5,30% 4,50% 5,00%

Z kolei udział tych kupowanych przez internet i aplikację w 2021 roku, odpowiadał ilościowo za 27.9% sprzedaży, a w 2024 roku już 46,5%, czyli niemal połowa biletów na pociągi kupowane w Polsce. Z pewnością 2025 rok, będzie po raz pierwszy wyróżniał się odsetkiem przewyższającym 50%.

Rozwój aplikacji mobilnych do kupowania biletów spowodował też spadek liczby biletów kupowanych u konduktora. Ten sposób często wykorzystywany był nie tylko przez spóźnialskich, ale i przez podróżnych wsiadających do pociągu z dworca bez kas.

dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego:

Reklama

Nasze życie staje się coraz bardziej cyfrowe. Widać to także w sektorze kolejowym. Pasażerowie po bilet coraz rzadziej ustawiają się w kolejce do kasy. Niemal połowę biletów kupujemy przez Internet – na stronach www czy w aplikacjach mobilnych. Rok 2018 był ostatnim, w którym udział sprzedaży biletów w kasach przekroczył 50%, a najpewniej w tym roku większość biletów zostanie kupiona online.

Udział kanałów dystrybucji w przychodach z tytułu sprzedaży biletów w latach 2022–2024
kanał dystrybucji 2022 2023 2024
aplikacje i internetowe systemy sprzedaży 34,30% 41,60% 47,50%
stacjonarne kasy biletowe 35,80% 31,50% 27,00%
obsługa pokładowa (drużyny konduktorskie) 16,70% 15,00% 13,70%
automaty stacjonarne (na stacjach) 6,80% 6,00% 5,60%
automaty mobilne (w pojazdach) 0,90% 0,90% 0,80%
pozostałe 5,40% 4,90% 5,30%

Co jeszcze ciekawe, procentowy udział poszczególnych kanałów w sprzedaży biletów nie różni się zbytnio w przypadku udziału w przychodach. Świadczy to o tym, że nie ma tu znaczenia czy kupujemy droższe, czy tańsze bilety na dłuższe, czy krótsze bilety, coraz częściej wybieramy w tym celu internetowe systemy sprzedaży i aplikacje mobilne.

Reklama

Myślę, że z czasem kupowanie biletów w kasach na dworcach PKP będzie wyglądało podobnie jak korzystanie ze stacjonarnych oddziałów banków w Polsce, które to też dzięki nowoczesnym aplikacjom mobilnym przeniosły z sukcesem aktywność swoich klientów do internetu.
Źródło: Urząd Transportu Kolejowego.
Stock Image from Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama