YouTube

Na cmentarz Google trafi niebawem jeszcze jedna aplikacja

Piotr Kurek
Na cmentarz Google trafi niebawem jeszcze jedna aplikacja
Reklama

Google uśmierca jeszcze jedną swoją aplikację. Choć YouTube Go nie był tworzony z myślą o zachodnich rynkach, znalazł swoich fanów tam, gdzie dostęp do internetu był ograniczony. Teraz będą musieli poszukać innych rozwiązań

Jeszcze kilka lat temu twórcy najpopularniejszych aplikacji starali się dotrzeć ze swoimi produktami do różnych odbiorców - także takich, którzy borykają się z problemem łatwego dostępu do internetu lub ich smartfon nie jest na tyle dobry, by je w pełni obsłużyć. Z odpowiedzią przyszły aplikacje z dopiskiem Go lub Lite. Odchudzone, wykastrowane z bardziej zaawansowanych funkcji, ale spełniające swoje podstawowe zadania. Tak też było w przypadku YouTube Go.

Reklama

Aplikacja pojawiła się w 2017 r. w wersji beta. Początkowo dostępna w Indiach i Indonezji, rok później trafiła na inne rynki. Google udostępniło ją w 130 krajach. Ważyła zaledwie 10 MB i dawała dostęp do katalogu filmów dostępnych w serwisie YouTube z możliwością ich pobierania na smartfon w wybranej jakości, co przekładało się na możliwość kontroli danych komórkowych. Tak pobrane filmy można przesyłać bezprzewodowo innym użytkownikom YouTube Go - bez konieczności połączenia internetowego. Świetne rozwiązanie dla krajów rozwijających się, gdzie dostęp do danych komórkowych jest drogi lub bardzo ograniczony.

YouTube Go trafi na cmentarzysko aplikacji Google. Już w sierpniu

Niestety nic nie trwa wiecznie. Google zdecydowało się na usunięcie z Google Play aplikacji YouTube Go. Aplikacja zniknie na początku sierpnia, a dotychczasowi użytkownicy powinni przesiąść się na apkę YouTube lub skorzystać z przeglądarkowej wersji serwisu Powód? Bardzo prosty. Firma tłumaczy, że udostępniając YouTube Go chciała dać właścicielom słabszych smartfonów dostęp do materiałów w serwisie. Bez względu na to, z jakiego urządzenia korzystają. Jednak wraz z rozwojem głównej aplikacji, stała się na tyle dobrze zoptymalizowana, że działa bezproblemowo. I to bez względu czy uruchamiana jest na najnowszych flagowcach czy na podstawowych smartfonach.

Podjęto więc decyzję o usunięciu YouTube Go ze sklepu i skupienie całej uwagi pracowników na podstawowej aplikacji. I nie ma się co dziwić. Ostatnia aktualizacja YouTube Go udostępniona została w październiku ubiegłego roku. Google zapowiada jednocześnie, że w najbliższym czasie pojawiają się dodatkowe narzędzia pozwalające jeszcze lepiej kontrolować dane komórkowe wykorzystywane do oglądania klipów i innych treści na YouTube.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama