Na zmiany w wyglądzie Android Auto czekamy już od kilku miesięcy. Podczas konferencji Google I/O wspominano o wakacjach, ale jak wszyscy wiemy termin ten nie został dotrzymany i w sumie nawet mnie to nie zdziwiło. Patrząc jednak na najnowszą wersję beta, wygląda na to, że warto było zaczekać kilka miesięcy dłużej.
Android Auto po nowemu jest jeszcze lepsze
Google wreszcie oficjalnie udostępniło kompletnie nowy wygląd Android Auto, choć póki co tylko testerom aplikacji w wersji beta. Teoretycznie do beta testów może zapisać się każdy, ale obecnie nie ma już wolnych miejsc. Jest jednak nadzieja, że wersja beta aplikacji wkrótce pojawi się na w sieci, np. na APK Mirror i jeśli nie trzeba też zmian po stronie serwera, to więcej osób będzie mogło sprawdzić jak wygląda nowe Android Auto. Patrząc na dokumentację wersji beta, z pewnością będzie warto bo zakres zmian jest jeszcze większy niż Google zapowiadało podczas konferencji w maju.
Po pierwsze zmieniono diametralnie układ głównego ekranu. Teraz po lewej stronie, czyli bliżej kierowcy, wyświetlana jest mapa, a dodatkowe aplikacje jak np. odtwarzacz muzyki znajdziemy po prawej stronie, bliżej pasażera. Układ prezentowany podczas Google I/O był odwrotny. Na dole znajdziemy natomiast pasek z najczęściej wykorzystywanymi aplikacjami, którego wcześniej nie było wcale. Mamy tam dostęp do map, odtwarzacza muzyki, telefonu oraz centrum wiadomości. Podejrzewam, że listę tych aplikacji będzie można edytować, więc niekoniecznie muszą to być Mapy Google oraz YouTube Music. Centrum powiadomień, godzinę oraz informacje o baterii telefonu przeniesiono do prawego rogu, a w lewym mamy skrót do asystenta Google oraz do listy wszystkich aplikacji. Całość jest też zgodna z założeniami Material UI i wygląda bardzo schludnie.
Google zapowiada też, że Android Auto będzie potrafiło dostosować się do każdego ekranu, niezależnie od jego rozmiaru i proporcji. W przypadku wyświetlaczy ultrapanoramicznych większa będzie powierzchnia mapy, a pasek z aplikacjami i powiadomieniami przeniesiony zostanie na lewą stronę, bliżej kierowcy. Całość wygląda na bardzo przemyślaną i dopieszczoną pod względem wizualnym. Widać też sporą inspirację Apple Car Play, ale raczej trudno mieć o to pretensje. Teraz Android Auto z pewnością będzie bardziej funkcjonalny.
Jeszcze inny układ będziemy mieli w przypadku ekranów umieszczonych pionowo, tam nawigacja będzie wyświetlana na górze, a w dolnej części będziemy mogli wyświetlić np. odtwarzacz muzyki oraz centrum wiadomości. Nie wiemy jeszcze w jakim stopniu użytkownik będzie miał wpływ na to jak podzielony jest ekran, a na ile będzie to automatyczne, ale to pewnie tylko kwestia kilku tygodni, zanim wszyscy będziemy mogli skorzystać z tej aktualizacji.
Nadchodząca aktualizacja dla Android Auto to jedna z największych zmian w wyglądzie tego interfejsu od wielu lat i chyba wszyscy się zgodzimy, że bardzo potrzebna. Teraz będzie znacznie nowocześniej, a przede wszystkim znacznie wygodniej dla użytkowników. Wygląda na to, że systemy inforozrywki tworzone przez producentów samochodów przestaną mieć znaczenie dla większości z nas. Android Auto/Car Play dla wielu będzie pierwszym wyborem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu