Amazon szykuje się do narodzin własnego tabletu - zniżki dla developerów Androida na AWS

W sklepie Amazona z aplikacjami na Androida powoli przybywa nowych pozycji. Na nieszczęście giganta, nie jest to tempo zabójcze, ale widać jakiś progres. Deweloperów do tej pory przyciągał sam fakt, iż wgranie aplikacji do dwóch marketów nic ich tak na prawdę nie kosztuje, a zyskują większy zasięg i są lepiej pozycjonowani w samym markecie ze względu na to, że jest tam na razie znacznie mniej aplikacji niż w oryginalnym. Szykując się do wypuszczenia tabletu, jednym z priorytetów Amazona jest szybkie powiększenie liczby aplikacji w swoim markecie, bo tylko ten będzie dostępny na urządzeniu. Z tego powodu uruchomił program zniżek na AWS dla deweloperów aplikacji na Androida, którzy umieszczą program w markecie Amazona.

Międzynarodowy pionier rynku e-commerce poszerza swój ekosystem. Ma swój własny czytnik, którego zasila treściami bezpośrednio od autorów. Niedawno wszedł także na rynek wydawniczy i zaczął publikować bez pośredników również książki tradycyjne, nieudostępniając ich innym księgarniom. Pomijam już inne usługi typu Amazon Cloud. Gigant wszedł jednak również na rynek aplikacji na Androida i stara się go zamknąć od wewnątrz, poszerzając swój własny ekosystem.

Na czym ma to polegać? Najnowszy tablet Amazona, który niedługo trafi na rynek, będzie zasilany kontentem tylko i wyłącznie ze sklepu Amazona - będą książki elektroniczne z Kindle, będą utwory muzyczne z Amazon Store, będą także aplikacje z marketu Amazona. W tym celu gigant stara się skupić wokół swojego sklepu z aplikacjami jak największą rzeszę deweloperów, aby użytkownicy tabletu nie mogli zarzucić marketowi Amazona braków w stosunku do Android Market.

Jak donosi TechCrunch, Amazon podjął decyzję o przeciągnięciu deweloperów na swoją stronę poprzez udzielanie zniżek na usługi w chmurze - Amazon Web Services. Po dodaniu aplikacji do marketu giganta, deweloper otrzyma pięćdziesięciodolarowy bon do wykorzystania w AWS. Taka kwota pozwoli wykupić hosting na okres testów aplikacji czy też pierwsze miesiące jej działania. Amazon wyszedł zatem na przeciw twórcom aplikacji, zwalniając ich z początkowych wydatków na infrastrukturę.