Amazon szykuje już odpowiedź na Google Nexus. Mają szanse w tym starciu?

Wiele osób odlicza już minuty do rozpoczęcia Google I/O. Jednym z powodów sporego zainteresowania tym wydarzeniem jest oczywiście wyczekiwana premiera tabletu Google Nexus. Kilka dni temu w Sieci pojawiła się grafika prezentująca sprzęt i garść informacji na temat cen i specyfikacji. Wynikało z nich, iż urządzenie stanie się sporym zagrożeniem dla tabletu Kindle Fire. Amazon nie zamierza jednak stać z założonymi rękami i czekać na ekspansję Google – wszak najlepszą obroną jest atak.

Kindle Fire, który trafił na rynek pod koniec 2011 roku okazał się sporym sukcesem i z pewnością zachęcił inne firmy (m.in. Google) do wzmożenia prac nad własnymi tabletami. Mimo iż sprzęt nie zagroził poważnie iPadowi (a przecież anonsowano go jako zabójcę iPada), to okazało się, że rynek czeka na tanie i solidne tablety z Androidem na pokładzie. Amazon postanowił pójść za ciosem i od kilku miesięcy w branży pojawiają się informacje, dotyczące następców Kindle Fire. Mowa o urządzeniach w różnych konfiguracjach i przedziałach cenowych: wspominano już o gadżetach 7 i 10-calowych z różnymi procesorami. Jednak niewiele póki co wynikało z owych zapowiedzi. Teraz sprawa może się zmienić – jeżeli zobaczymy dziś sprzęt Google, to Amazon będzie musiał szybko zareagować.

Korporacja z Mountain View cały czas podgrzewa atmosferę wokół swojej konferencji. Obok siedziby amerykańskiego giganta pojawił się już kolejny element w ich "parku słodyczy", a to oznacza, że Android Jelly Bean czeka na premierę. Jeśli nowy OS zostanie pokazany na tablecie z Tegrą 3 oraz 7-calowym ekranem w rozdzielczości 1280x800 pikseli i cena wyniesie 200 dolarów, to urządzenie z pewnością znajdzie nabywców. A to oznacza spadek zysków Amazona. Sklep internetowy postanowił działać i według "dobrze poinformowanych źródeł", kolejny Kindle Fire pojawi się w sprzedaży za miesiąc.

Prawdopodobnie Kindle Fire 2 otrzyma 7-calowy wyświetlacz w rozdzielczości 1280x800 pikseli (poprzednio było to 1024x600 pikseli) i nic nie wskazuje na to, by miała się zmienić jego cena. Nie wiadomo niestety, czy Amazon zamierza zmienić inne parametry (wcześniej zastosowano m.in. dwurdzeniowy procesor TI OMAP4 o taktowaniu 1 GHz oraz moduł Wi-Fi). Ciekawie brzmi informacja, dotycząca obniżenia ceny modelu Kindle Fire dostępnego obecnie na rynku. Sprzęt miałby być sprzedawany za 150 dolarów, co może się okazać bardzo dobrym posunięciem. Cicho natomiast zrobiło się w kwestii 10-calowego tabletu Amazona. Być może projekt ten został póki co zawieszony – chyba lepiej poczekać na rozwój wydarzeń na rynku.

Waszym zdaniem, ewentualna premiera Google Nexus 7 poważnie zagrozi obecności Amazona w tym sektorze?

Aktualizacja: Pracownicy Asusa nie wytrzymali i potwierdzili, że zobaczymy dzisiaj tablet Nexus. Wskazali też na firmę, z którą zamierzają konkurować na rynku. To Amazon. Możliwe, iż korporacja z Mountain View zaprezentuje dzisiaj nowe usługi w Google Play, przygotowane z myślą o tablecie. Google nie komentuje tych doniesień. Zapowiada się ciekawy wieczór.

Foto: 1,2