Amazon

Hybrydowy Amazon nie wypalił. Nowa decyzja nie spodoba się pracownikom

Kacper Cembrowski
Hybrydowy Amazon nie wypalił. Nowa decyzja nie spodoba się pracownikom
7

Jeszcze nie tak dawno temu dwóch miliarderów miało całkowicie inne spojrzenie na sprawę pracy zdalnej — finalnie jednak Amazon zdecyduje się na to samo, co Tesla.

Kiedyś Amazon chciał pracy zdalnej, a teraz — całkowicie się z tego wycofuje

Jak informowaliśmy w zeszłym roku, Bloomberg opierając się na wielu źródłach donosił, że Amazon zachęca coraz większą ilość pracowników obsługi klienta w call center do przejścia na tryb pracy zdalnej. Takie działanie miało sprowokować obniżenie kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników na miejscu oraz być częścią szerszej strategii, której celem ostatecznie jest zamknięcie wielu centrów obsługi telefonicznej w całych Stanach Zjednoczonych — wliczając w to nawet lokal położony w Kennewick w Waszyngtonie, który został otwarty 17 lat temu, w 2005 roku.

Źródło: Depositphotos

Wtedy doniesienia te zdawały się naprawdę sensowne, gdyż rzecznik Amazona, Brad Glasser, potwierdził nacisk na pracę z domu, stwierdzając, że oferują członkom zespołu obsługi klienta zdecydowanie większą elastyczność związaną z pracą zdalną. Glasser nie skomentował co prawda bezpośrednio planowanych zamknięć placówek, lecz dodał, że Amazon współpracuje z tymi pracownikami, żeby zapewnić im jak najbardziej płynne przejście. Oczywiście zaznaczył, że podczas całej operacji dla Amazona absolutnie kluczowa jest najwyższa jakość obsługi klientów.

Miało być zdalnie, a będzie stacjonarnie. Pracownicy Amazona rozczarowani jak studenci

Teraz jednak dyrektor generalny Amazona, Andy Jassy, postanowił porzucić plan pracy zdalnej. Po blisko trzech latach prób pracy hybrydowej, dziś Jassy wysłał maila do 1,6 miliona pracowników pisząc, że wszyscy mają powrócić do biur.

Źródło: Depositphotos

Obecny CEO firmy, pełniący tę funkcję od lipca 2021 roku, napisał jednak, że zmiana nawyków tysięcy pracowników biurowych nie jest łatwą sprawą. Jassy zasugerował więc 1 maja tego roku jako oficjalną datę wejścia w życie nowych decyzji. Co za tym idzie, wszyscy z Amazona dostaną ponad dwa miesiące na opracowanie planów przez poszczególne zespoły.

Skąd taka zmiana decyzji?

Jassy motywuje swoją decyzję dość standardowymi argumentami, czyli kulturą miejsca pracy dla rozwoju zawodowego i umiejętnościami społecznymi. Dyrektor generalny Amazona podkreśla, że większy kontakt ze współpracownikami daje więcej okazji do zadawania doraźnych pytań, których inaczej nie zadaliby sobie zza ekranów. Według Jassy’ego praca zdalna stawia pracowników w niekorzystnej sytuacji:

Nasi nowi pracownicy, zwłaszcza ci, którzy dołączyli do nas w ciągu ostatnich kilku lat, są najbardziej poszkodowani, ponieważ nie mają możliwości uczenia się i mentoringu od rówieśników, które miało wielu z nas, którzy dołączyli znacznie wcześniej.

Źródło: Depositphotos

Jassy twierdzi więc, że przywrócenie pracowników do biur zdecydowanie pozytywnie wpłynie na wszystkie osoby zatrudnione w Amazonie i — jak to pięknie określa — lokalne społeczności wokół miejsc pracy Amazon skorzystają z dodatkowego impulsu gospodarczego, który zapewnią pracownicy.

Jako, że jest to dopiero pierwsza informacja związana z powrotem do pracy stacjonarnej, firma nie opracowała jeszcze dokładnych szczegółów wykonania tego planu i prawdopodobnie pozostawi mniejszym działom ustalenie, jak najlepiej to zrobić.

Oczywiście wszystkie te reformy będą w innym stopniu dotyczyły poszczególnych pracowników — w końcu osoby pracujące na magazynach bez przerwy miały do czynienia z pracą stacjonarną, a pracy zdalnej doświadczyli głównie pracownicy call center. Jest jednak jedno, spore “ale” — chociaż benefity spotkań w biurze wymienione przez CEO Amazona są jak najbardziej prawdziwe i sensowne, tak może to spowodować odejścia pracowników nastawiających się wyłącznie na pracę w formie hybrydowej lub zdalnej. Co sądzicie o zmianie decyzji firmy założonej przez Jeffa Bezosa? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: Amazon

Stock Image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu