Dziwne to czasy, skoro to konkurencja obniża ceny by zrównać się z Apple, a nie na odwrót - prawda?
Nie jest to pierwszy raz, kiedy ruch Apple wprowadza większe zmiany na rynku. Widzieliśmy to już na przykładzie wielu produktów, że nawet te najbardziej wyśmiewane trendy zostały podpatrywane przez rywali. Przed AirPodsami podobnych słuchawek było co kot napłakał - teraz właściwie każdy producent ma swoje. Podobnie zapowiada się sytuacja z pastylkami lokalizacyjnymi, że o brakach gniazd słuchawkowych i ładowarek w pudełkach ze smartfonami nawet nie wspomnę. Wczoraj Apple ogłosiło nowości dla Apple Music: wysoką jakość muzyki bez dodatkowych opłat. I na kroki konkurencji nie trzeba było długo czekać.
Amazon nie zwlekał z decyzją. Obniża cenę dostępu do wysokiej jakości muzyki w abonamencie, by zrównać się z Apple
TIDAL HiFi jest dwukrotnie droższy, niż zwykły pakiet muzyczny w usłudze. Spotify HiFi ma pojawić się na rynku już niebawem, no i tutaj również twórcy usługi zapowiedzieli, że w przypadku dostępu do wysokiej jakości muzyki - będzie drożej. Usługa Amazon Music (niedostępna w Polsce — na tę chwilę mogą się nią cieszyć użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Hiszpanii oraz Włoch) dotychczas w wariancie HD — także była droższa, niż zwykły pakiet. Na rynku amerykańskim ta "zwykła" kosztowała 9,99$ (dla subskrybentów Amazon Prime: 7,99$), lepsza zaś była wyceniona nieco drożej: 14,99$ (dla subskrybentów Amazon Prime: 12,99$). Po wczorajszej zapowiedzi Apple, gigant e-commerce zdecydował jednak że czas na zmiany i... zmienił zasady gry, serwując plan HD w cenie zwykłego Amazon Music.
Nie oni pierwsi, nie ostatni?
Może jestem w błędzie i to po prostu kwestia obserwacji pewnej bańki, ale... trudno mi sobie wyobrazić, by plany z wysoką jakością dźwięku stały się standardem i migracja "zwykłych" użytkowników Spotify odbywałaby się masowo. Wydaje się to być absolutnie niemożliwe, przede wszystkim dlatego, że miłośników muzyki dysponującym odpowiednim sprzętem który pozwoliłby im docenić wszystkie niuanse jest stosunkowo niewiele. A nawet wśród nich chętnych zapłacić znacznie więcej (w usłudze TIDAL mowa o 100% większej kwocie)będzie co najwyżej garstka. Spotify wydaje się być nie do pokonania w kategorii streamingu muzyki, ale... tak naprawdę nie wiadomo, ile z tego sukcesu to współdzielone konta. Więc bez wyjątkowych okazji cenowych, zaserwowanie droższego planu może być trudniejsze, niż ktokolwiek mógłby oczekiwać. Tym bardziej, że przecież Apple kusi swoich użytkowników dodatkowymi usługami w obrębie planu Apple One. Tam za 24,99 zł miesięcznie poza dostępem do streamingu muzyki otrzymają otrzymują jeszcze wstęp do świata gier Apple Arcade, filmów seriali Apple TV+ oraz 50 GB miejsca w chmurze iCloud. Jako że mówimy o abonamencie kosztującym 5 złotych więcej niż Spotify Premium, to... przy potencjalnych podwyżkach, by otrzymać dostęp do wyższej jakości (co Apple Music zaoferuje bez dodatkowych opłat) — nie wróżę Spotify HiFi ogromnego sukcesu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu