Alpha była zaledwie początkiem. Tak ma wyglądać kolejny metalowy Samsung

Dopiero co oswoiliśmy się z modelem Galaxy Alpha, który tak naprawdę nie zdołał nawet na dobre się zadomowić na półkach sklepowych, a tymczasem na horyzoncie pojawia się już kolejny metalowy Samsung. SM-A500 to przedstawiciel nowej linii "A Series", który w przeciwieństwie do poprzednika ma mieć wykonaną z aluminium całą obudowę, a nie tylko ramkę.

Tak naprawdę w ofercie Samsunga mamy już dwa modele, do których konstrukcji użyto aluminium. Najgłośniej mówi się o smartfonie Galaxy Alpha, który recenzowałem całkiem niedawno na łamach AW. Nie można jednak zapominać, że nowy Galaxy Note 4 również posiada aluminiową ramkę wokół obudowy. Można się spierać, czy to cokolwiek zmienia w solidności urządzeń Samsunga. Tak czy inaczej Koreańczycy nie zamierzają poprzestawać na takim rozwiązaniu, bo na horyzoncie pojawia się już kolejne.

Smartfon o nazwie kodowej SM-A500 pojawił się na stronie internetowej jednego z chińskich operatorów komórkowych. Tym razem ma to być w całości metalowa konstrukcja. Co ciekawe, pod względem gabarytów oraz wagi nie będzie się znacząco różnić od Galaxy Alpha. Źródło sugeruje 139,3 x 69,7 x 6,7 mm i 126 gramów, a więc bardzo podobne parametry. Zastosowany wyświetlacz ma mieć przekątną 5 cali i rozdzielczość HD. Wewnątrz znajdziemy natomiast czterordzeniowy CPU o taktowaniu 1,2 GHz (prawdopodobnie Snapdragon 400) z 2 GB RAM-u oraz 16 GB pamięci wewnętrznej. Specyfikację dopełni modem LTE oraz aparat z matrycą 13 Mpix.

Czytaj dalej poniżej

Samsung w swoim stylu odpowiada na nowe iPhone'y i Apple Watcha Tomasz Popielarczyk

Samsung nie odpuszcza: Galaxy S5 Active trafi do Europy Maciej Sikorski

SM-A500 ma być jednym z trzech urządzeń, które w najbliższym czasie trafią na rynek. Jak podaje serwis SamMobile, powołując się na własne źródła, Koreańczycy pracują również nad słuchawkami oznaczanymi jako SM-A300 oraz SM-A700. Ten pierwszy miałby otrzymać mniejszy ekran o rozdzielczości 960 x 540 px. W przypadku A700 moglibyśmy już mówić o gabarytach kwalifikujących go do kategorii phabletów (choć rozdzielczość ma podobno w dalszym ciągu wynieść 720p). We wszystkich ma zabraknąć jednak gadżeciarskich dodatków zaprezentowanych wraz z SGS5, a więc pulsometru, czytnika linii papilarnych czy odporności na wodę i kurz. Spekuluje się, że ich oficjalna prezentacja mogłaby nastąpić jeszcze przed końcem września.

Największą niewiadomą są ceny, w jakich na rynek trafią nowe urządzenia. Parametry sugerują, że będą to raczej urządzenia ze średniej półki. Można się jednak spodziewać, że aluminiowa konstrukcja wymusi na producencie ustalenie nieco wyższych stawek niż ma to miejsce w przypadku konkurencyjnych konstrukcji o zbliżonych specyfikacjach. To jednak już tylko czyste spekulacje.