Felietony

Alledrogo.pl pokaże za darmo kto wyciąga najwięcej na Allegro

Grzegorz Marczak
Alledrogo.pl pokaże za darmo kto wyciąga najwięcej na Allegro
Reklama

Pamiętacie serwis Manubia.pl? Alledrogo.pl to now powstały bezpośredni konkurent dla Manubia. Podobnie też pozwala na śledzenie i wygenerowanie pełneg...

Pamiętacie serwis Manubia.pl? Alledrogo.pl to now powstały bezpośredni konkurent dla Manubia. Podobnie też pozwala na śledzenie i wygenerowanie pełnego raportu na temat wybranego przez nas sprzedawcy na Allegro. Jednak w odróżnieinu od Manubia, Alledrogo jest bezpłatne. Każdy więc można wpisać wybraną nazwę sprzedawcy na Allegro i dokładnie sprawdzić z kim ma do czynienia, jakie są jego obroty po miesiacach, ile aukcji prowadz itp. Generalnie mamy sprzedawcę podanego na tacy.
Reklama

To jednak nie wszystko ponieważ na alledrogo.pl znajdziemy też ranking sprzedawców, który jest tak naprawdę komaplnią wiedzy i źródłem bardzo ciekawych informacji. Możemy go sortować po ilości przeprowadzonych przez spredawcę aukcji, ilości sprzedanych rzeczy, cenach itp. Jest też możliwość przeglądania rankingu po wybranych przez nas branżach.


Wyniki są niesamowicie ciekawie, na przykład w zestawieniu od marca do dziś króluje sklep komputerowy który miesięcznie generuje 2 miliony złotych. W sumie od marca przychody osiągają już 18 milionów złotych, przy ponad 10 tysięcy sprzedanych przedmiotach. Dla porównania w branży ubraniowej za ten sam okres (od marca), lider ma przychodu tylko 1,5 miliona przy 70 tysiącach sprzedanych przedmiotów. Wiadomo jednak, że tutaj mówimy o innych marżach i obrotach..

Polecam zresztą samemu pogrzebać w rankingu - można wyciągnąć bardzo wiele ciekawych informacji. Zresztą karta pojedynczego sprzedawcy też wygląda dość ciekawie.

Pytanie czy na tego typu serwisie da się zarobić? Bez opłat liczyć się będzie ruch i odsłony (na to patrzą reklamodawcy) a do rozkręcenia ich do konkretnego poziomu potrzebne są konkretne marketingowe i PR-owe akcje.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama