Im mniej rzeczy musimy mieć przy sobie, tym lepiej. Skoro nosząc ze sobą portfel i telefon, możemy zrezygnować z jednej z tych rzeczy, tym lepiej dla ...
Im mniej rzeczy musimy mieć przy sobie, tym lepiej. Skoro nosząc ze sobą portfel i telefon, możemy zrezygnować z jednej z tych rzeczy, tym lepiej dla nas. A jeśli nie z całego portfela, bo gotówka się czasem przydaje, to przynajmniej z noszenia kart płatniczych. Tym bardziej, że karty płatnicze nigdy się u nas nie spopularyzowały tak jak zagranicą. Pamiętam moje zdziwienie, kiedy poza granicami kraju zauważyłem, że nawet kwiaciarz, który nie miał swojego sklepu, a jedynie stoisko rozstawione w holu dużego supermarketu, miał terminal do płatności kartą, podczas gdy u nas tylko duże sklepy pozwalają na płatność kartą.
Również przeglądając oferty sklepów na allegro bardzo często można spotkać się z zastrzeżeniem, że przy odbiorze osobistym w sklepie, płatność tylko gotówką. Dlatego szczególnie tam, gdzie karty płatnicze nigdy nie zyskały dużej popularności, ich alternatywa jest mile widziana. Tylko jak spopularyzować nową usługę? To proste, podpiąć ją pod coś, co już jest popularne, czy wręcz powszechne, a takie niewątpliwie są telefony komórkowe.
Potencjał mobilnych płatności nie uszedł uwadze kilku firm, które rywalizują ze sobą, walcząc o dominacje na nowym rynku. W śród nich można wymienić Paypal, który zdążył już zainwestować 240 mln $ w rozwój nowej platformy, wykupując Zong. Google przedstawił nowy projekt, Google Wallet, Visa również stara się nie pozostawać w tyle.
Porównanie rozwiązań, ich wady i zalety, można wyczytać z infografiki przygotowanej przez G+ umieszczonej poniżej. Większą wersję infografiki można zobaczyć pod tym linkiem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu