Do tragedii doszło na planie filmu "Rust", gdzie aktor Alec Baldwin przypadkowo postrzelił operatorkę i reżysera. Halyna Hutchins nie przeżyła.
Halyna Hutchins i Joel Souza zostali postrzeleni na planie filmu "Rust" - westernu, którego akcja dzieje się w XIX wieku. Baldwin jest współproducentem filmu i występuje w nim jako Harland Rust - banita, którego wnuk zostaje skazany za morderstwo. Rust ucieka z nim, gdy wnuk zostaje skazany na powieszenie za zbrodnię. Do wypadku doszło w Bonanza Creek Ranch, w południowozachodniej części Stanów Zjednoczonych - Hutchins była transportowana do szpitala śmigłowcem, lecz zmarła od zadanych ran. Souza został zabrany przez karetkę i aktualnie jest poddawany leczeniu.
Alec Baldwin postrzelił operatorkę i reżysera. Nie postawiono mu zarzutów
Alec Baldwin został przesłuchany przez detektywów. Złożył oświadczenia i odpowiadał na ich pytania. Zgłosił się dobrowolnie i opuścił budynek po zakończeniu przesłuchania. Nie wniesiono żadnych zarzutów i nie dokonano żadnych aresztowań. Dziennik The Santa Fe New Mexican opublikował zdjęcia zrozpaczonego Baldwina, który znalazł się na parkingu obok planu. W rozmowie z The Hollywood Reporter rzecznik skomentował, że "wypadek" zdarzył się z powodu niewypału rekwizytu ze ślepakami.
Do podobnych tragedii dochodziło już wcześniej. Najbardziej pamiętną jest ta z uczestnictwem Brandona Lee, syna Bruce'a Lee, który zginął na planie "Kruka" - zastrzelono go z broni, w której powinny znajdować się ślepaki. W 1984 na planie serialu "Cover Up" stacji CBS doszło do wypadku z udziałem Jona-Erika Hexuma, który postrzelił się. Zmarł sześć dni później w szpitalu w wyniku poniesionych ran.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu