Alcatel 1C i 1X to nowości z niskiej półki cenowej. Nie kosztują wiele, a przy tym oferują sensowne podzespoły, dzięki czemu mogą stać się chętnie wybieranymi urządzeniami. W dodatku mogą pójść śladami modelu 3, który to stał się prawdziwym hitem, kiedy to trafił do sieci sklepów Biedronka.
Niska cena najważniejszym atutem
W przypadku Alcatela seria 1 to urządzenia niezwykle tanie. Nie da się ukryć, że przede wszystkim mają być budżetowcami, więc próżno szukać w nich innowacyjnych rozwiązań, ale wydaje się, że w tym wszystkim firma stawia na rozsądne kompromisy. Mimo wszystko TCL nie zawiodło na niskiej półce. W końcu obecnie odpowiadają nawet za BlackBerry, jakie możemy nabyć w sklepach, więc sam koncern ma na swoim koncie również wyżej wyceniane konstrukcje.
W zeszłym roku najwięcej szumu wokół siebie zrobiła linia 3. Jeden jej przedstawiciel był dostępny w Biedronce, a wszystkie modele cechowały się atrakcyjną ceną. Owszem, dalej brakuje godnych rywali dla Idoli 4, które zaskakiwały w segmencie 1000 - 2000 złotych, ale producent jasno stawia na klasę budżetowców. Przejdźmy już zatem bezpośrednio do zaprezentowanych telefonów.
Alcatel 1C (2019) - Android Go go wybroni
Alcatel 1C będzie działał pod kontrolą Androida Oreo w wersji Go. Nie jest to żadne zaskoczenie, bo jednak w ten sposób będzie działał sprawniej, a jest skierowany do grona mało wymagających użytkowników. Z tego względu zdecydowano się na mocne cięcia, jeżeli chodzi o specyfikację. Ekran ma proporcje 18:9, ale przekątną zaledwie 4,95 cala oraz rozdzielczość 960 x 480 pikseli (sic!). Napędzać go będzie układ Spreadtrum SC7731 (4 x ARM Cortex A7 1,3 GHz) z grafiką ARM Mali 400MP2 oraz 1 GB RAM. Brzmi koszmarnie? Prawda, jednak jeżeli będzie kosztował około 250 - 300 złotych na start w Polsce, wówczas będzie miał sens jako zapasowy sprzęt lub abstrakcyjnie tani model. Mimo wszystko ta kategoria cenowa jest obecnie prawie pusta, a większość urządzeń do niczego się nie nadaje.
Do tego oferuje dual SIM, porty microUSB 2.0 i słuchawkowy 3,5 mm, aparat główny 5 Mpix, kamerkę 2 Mpix oraz 8 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozbudowy.
Alcatel 1X (2019) - typowy budżetowiec
W tym przypadku już nie mamy do czynienia z bezkompromisowym sprzętem. Oferuje 5,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości HD+ i w formacie 18:9, dysponuje skanerem linii papilarnych i systemem rozpoznawania twarzy, a z tyłu pojawi się nawet podwójny aparat 13 i 2 Mpix. Oczywiście na niezwykłą jakość zdjęć nie ma co liczyć, ale powinien wypadać przyzwoicie na tle konkurencji.
Mamy tu także układ Mediatek MT6739WW (4 x ARM Cortex A53 1,5 GHz, grafika PowerVR IMG8100), 2 GB RAM, 16 GB pamięci wbudowanej ze wsparciem dla microSD, baterię 3000 mAh, dual SIM czy przednią kamerkę 5 Mpix. Wszystko wygląda adekwatnie do półki samego telefonu. Alcatel 1X ma pojawić się w Polsce w marcu w cenie 449 złotych.
Moim zdaniem Alcatel dobrze rozbudowuje swoją ofertę. Seria 1 jest skierowana do osób, szukających taniego sprzętu, a do podstawowych zadań przedstawione nowości będą sprawdzać się w sam raz. Czekam jednak bardziej na premierę nowych linii 3 i 5.
źródło: informacja prasowa
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu