Jesień 2025 zapowiada się wyjątkowo ekscytująco dla Apple. Od miesięcy w sieci krążą plotki, że nowa generacja słuchawek AirPods Pro nadchodzi. Ale dopiero teraz pojawił się pierwszy, oficjalny, trop na temat AirPods Pro 3. generacji. Oficjalny, bo pochodzący prosto o Apple. To dla wielu sygnał, że premiera jest bliżej, niż wynikało z dotychczasowych plotek i przecieków.

Kod systemowy i pierwsza wzmianka o AirPods Pro 3. generacji
Użytkownik X (dawniej Twitter), Aaron Perris, który regularnie pod lupę bierze kody oprogramowania Apple, podzielił się zaskakującym odkryciem. W najnowszej wersji systemu operacyjnego znalazł ciąg znaków, który jednoznacznie wskazuje na przygotowania do wsparcia AirPods Pro 3. Tam gdzie wcześniej mowa była o wymaganiu "AirPods Pro drugiej generacji", pojawiła się nowa fraza. "AirPods Pro 2 lub nowsze". To subtelna, ale znacząca, zmiana. Apple dostosowuje swoje oprogramowanie tak, by nowa generacja słuchawek była natywnie wspierana, co najprawdopodobniej oznacza nie mniej, nie więcej, a tyle, że ich premiera jest bliżej niż dalej.
Co wiadomo na temat AirPods Pro 3?
Na tę chwilę Apple milczy - i raczej nikt nie spodziewa się od nich żadnych informacji przed oficjalną prezentacją. Wtedy oficjalnie poznamy specyfikację, cenę i dokładną datę premiery. Ale już teraz było kilka przecieków na temat tego, że słuchawki będą wyposażone w nowy chip H3, co przełoży się na lepszą jakość dźwięku i wydajniejszą aktywną redukcję szumów (ANC). Mówi się także o tym, że słuchawki mogą doczekać się odświeżonego wyglądu. W dobie rosnącej konkurencji w sektorze audio, Apple ma silną motywację, by wprowadzić coś więcej niż tylko kosmetyczne ulepszenia. Tym bardziej, że użytkownicy oczekują bardziej zaawansowanych funkcji związanych z lokalizacją (Znajdź mój), zdrowiem (czujniki biometryczne) czy współpracą z ekosystemem Apple Vision Pro. Warto też zaznaczyć że o ile przez lata słuchawki Apple były na wielu polach niedoścignione - o tyle konkurencja nie śpi i poza tym, że oferuje wsparcie lepszej jakości odtwarzania, to można ją łatwo sparować z kilkoma urządzeniami (no dobrze, nie AŻ TAK łatwo, ale nie jest to tak problematyczne jak jeszcze kilka lat temu). A co najważniejsze: doskonale sprawdza się do rozmów telefonicznych nie tylko w cichym środowisku, ale także gdziekolwiek nie pójdziemy.
Wielu ma nadzieję, że premiera już nadchodzącej jesieni. Oby, bo nie ukrywam, że z przyjemnością się na nie skuszę - po latach baterie w moich AirPodsach Pro 1. generacji nie są już tak dobre jak dawniej, więc akurat pojawia się dobra okazja do przesiadki na nowszy, lepszy, model.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu