VOD

AI Was wzruszy, rozbawi, wystraszy. Recenzja serialu Sunny

Konrad Kozłowski
AI Was wzruszy, rozbawi, wystraszy. Recenzja serialu Sunny

To nie jest serial, który ogląda się z łatwością, ale w zamian za poświęcony czas dostajemy naprawdę sporo. Czy przyjaźń z robotem jest możliwa? Między innymi na to pytanie odpowiada "Sunny" na Apple TV+.

Tematyka AI, czyli sztucznej inteligencji, jest wałkowana od dłuższego czasu. Ten element pojawiał się w wielu serialach i filmach, ale ze względu na boom generatywnej AI, nieco inaczej patrzy się teraz na produkcje poruszające tę kwestię. Zauważyłem to także u siebie, bo wbrew pozorom, taka rzeczywistość wydaje się w chwili obecnej jeszcze bliższa i bardziej namacalna - zamknięcie ChataGPT czy Copilota w postaci robota, który odpowiada na pytania i wykonuje polecenia to przecież kwestia czasu. A na ile taki robot byłby pomocny, przydatny, wyprzedzający nasze ruchy? Czy jego sugestie zawsze byłyby trafne? Czy nie irytowałaby nas ta jego niezłomność i w jakimś stopniu brak ludzkich odruchów?

Sunny - recenzja serialu

Główną bohaterką serialu jest Suzie (Rashida Jones), która opłakuje męża i syna. Obydwaj wsiedli na pokład samolotu, który zaginął w przedziwnych okolicznościach. Wszystkich pasażerów uznano za zmarłych, ale podczas ceremonii pożegnania, w odróżnieniu od pozostałych, telefon jej męża odpowiada i kobieta słyszy sygnał w słuchawce. Zaskoczona takim obrotem sprawy zaczyna wątpić, czy rzeczywiście jej mąż oraz syn zginęli, a późniejsze wydarzenia przynoszą jeszcze więcej pytań i wątpliwości.

Mieszkająca od pewnego czasu w Japonii Suzie nie do końca odnajduje się w obcym dla siebie społeczeństwie. Jej relacja z teściową jest dość... typowa, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Suzie nie mówi po japońsku, nie zna obyczajów i nie do końca próbuje nawet dostosować się do panujących w kraju kwitnącej wiśni obyczajów. Niezupełnie pomocna jest dla niej także rozwinięta technologia - tłumacz w czasie rzeczywistym pozwala jej rozmawiać z mieszkańcami, ale różnice kulturowe to nadal bardzo duża przeszkoda. Kobieta przeżywa żałobę i w tej rozpaczy ratunkiem ma okazać się robot Sunny. Ten trafia do domu Suzie z zaskoczenia, a i okoliczności "szkolenia" robota dają jej do myślenia - czyżby miał coś z tym wspólnego jej mąż, który pracował przy lodówkach?

Codzienność ze sztuczną inteligencją

Nowy serial Apple TV+ to produkcja świetnie łącząca w sobie elementy komedii i dramatu. Ponura atmosfera udziela się podczas seansu bardzo szybko i nam, ale humorystyczne sceny, żywe dialogi i przyziemne podejście do tematyki AI powodują, że oglądając serial przeżywa się sporo emocji i cały czas ma się ochotę na więcej. Z tyłu głowy cały czas mamy nierozwikłaną tajemnicę, która napędza fabułę, ale jednocześnie twórcy nie zapominają o bardziej kameralnym podejściu do opowiadania niezwykle osobistej, cierpkiej i momentami ekscytującej historii.

Chcielibyście takiego robota AI w domu?

"Sunny" jest świetnie zbalansowanym serialem, który nie rzuca komentarzy pełnych morałów na każdym kroku, lecz skutecznie i bardzo namacalnie przedstawia lęki i wątpliwości związane z wprowadzeniem AI pod strzechy. Ukazanie sztucznej inteligencji jako przyjacielsko nastawiona, zabawna, niezwykle miła ale i niebezpieczna oraz budząca obawy technologia to klucz do sukcesu "Sunny", bo w trakcie oglądania wielokrotnie przyjdzie Wam do głowy, że chcielibyście mieć takiego pomocnika w domu, by niedługo później kategorycznie odmawiać sobie takiej przyjemności w reakcji na wydarzenia na ekranie.

Co się nie udało?

Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że "Sunny" ma jednak słabsze strony. Dla niektórych, grająca na jednej nucie Rashida Jones, może być najsłabszym punktem serialu, podobnie jak ogólny brak rozwoju postaci na przestrzeni większości sezonu. To nie jest tak uniwersalna produkcja, jaka mogłaby być, zaś końcówka - choć otwierająca sporą szansę na kontynuację - może być uznana za mało satysfakcjonującą. Mimo to, nowy serial Apple TV+ to solidna produkcja sci-fi, zadająca właściwe pytania na temat AI i robiąca to w charakterystyczny i emanujący klimatem sposób.

"Sunny" od dziś na Apple TV+.

W świecie pełnym serialowych hitów i filmowych arcydzieł, znaczenie ma nie tylko to, co widzimy, ale i to, co słyszymy. Dlatego właśnie, jako wymagający miłośnik doskonałej jakości dźwięku, warto zainwestować w sprzęt audio, który odda każdy niuans ścieżki dźwiękowej, potęgując wrażenia z oglądania. Na tophifi.pl znajdziesz szeroką gamę urządzeń audio, które spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających odbiorców. Zaproś niepowtarzalną głębię i czystość dźwięku do swojego domowego kina. Przekonaj się, jak wielką różnicę może wprowadzić w Twoje filmowe doświadczenia wysokiej klasy sprzęt audio, który pozwoli Ci usłyszeć każdy szczegół i poczuć pełnię emocji płynących z ekranu.

Tekst zawiera linki partnerów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu