Gotowe komputery w ostatnich latach cieszą się coraz większą popularnością. Nie są to już smutne, białe skrzynki jak 20 lat temu, a często bardzo ciekawe konstrukcje, które potrafią się wyróżnić na rynku nie tylko swoim wyglądem.
Acer Predator Orion 3000 to niewielki PC o wielkich możliwościach
Jednym z takich komputerów jest Acer Predator Orion 3000, któremu miałem okazję przyjrzeć się nieco bliżej.
Acer Predator Orion 3000 - specyfikacja
Jeśli zakładacie, że komputer stacjonarny z logo Acer Predator będzie drogi to już na wstępie mogę wyprowadzić was z błędu. Producent udostępnił nam konfigurację ze średniej półki, która nie powinna zrujnować niczyjego budżetu, a przy tym bazuje na bardzo sensownie dobranych komponentach. Sercem komputera jest procesor Intel Core i5-12400 bazujący na 12. generacji architektury Core i produkowany w litografii 10 nm. Jego konfiguracja obejmuje 6 rdzeni Performance, czyli z obsługą 12 wątków oraz taktowanie maksymalne na poziomie 4.4 GHz. Taki układ powinien z powodzeniem sobie poradzić ze wszystkimi zadaniami, łącznie z tymi bardziej wymagającymi grami (i to nie na minimalnych ustawieniach). Tym bardziej, że w zestawie jest też układ graficzny NVIDIA GeForce RTX 3060 z 12 GB pamięci VRAM będący obecnie złotym środkiem między ceną, a wydajnością. W pakiecie dostajemy też 16 GB pamięci RAM, dysk SSD o pojemności 512 GB, bezprzewodową kartę sieciową WiFi 6E oraz oczywiście zasilacz, obudowę, a także skonfigurowany i w pełni zarządzalny system chłodzenia. Taki komputer z Windows 11 na pokładzie wyceniony został na niespełna 6500 złotych.
Acer Predator Orion 3000 - budowa
Cała, wymieniona wcześniej konfiguracja została umieszczona w bardzo zgrabnej i przyjemnej obudowie, która przy okazji oferuje też kilka ciekawych rozwiązań dotyczących chłodzenia.
Co więcej zamiast standardowej bocznej ścianki jak na zdjęciu poniżej, możemy zamontować dołączony w zestawie szklany bok, który daje możliwość zajrzenia do wnętrza obudowy w każdej chwili.
Nie jest to jednak jego jedyna funkcja, bo przede wszystkim szyba z logo Acer Predator pełni funkcję prezentacyjną i doskonale współgra z fabrycznie zamontowanym oświetleniem RGB. Korzystając z oprogramowania PredatorSense możemy dowolnie sterować oświetleniem obudowy oraz wentylatorów nadając całości unikalny wygląd i sprawiając, że komputer zaczyna się jeszcze lepiej prezentować na biurku.
Nad systemem chłodzenia też warto się chwile zatrzymać, bo Predator Orion 3000 stosuje bardzo ciekawe rozwiązanie oddzielające komorę procesora od komory karty graficznej. Dzięki temu oba komponenty chłodzone są znacznie lepiej, bo zachowany jest zgodny z zasadami fizyki obieg powietrza. Chłodne powietrze trafia bezpośrednio przez frontowy wentylator do karty graficznej, skąd jest usuwane przez otwór z tyłu. Z kolei zamontowany na wysokości procesora wentylator w tylnej części obudowy, pomaga chłodzić górną komorę CPU. Oba wiatraki są również podświetlane i można ich kolorami dowolnie sterować przy pomocy dołączonego oprogramowania.
Pod względem dostępnych portów rozszerzeń nie można narzekać - do dyspozycji mamy 6 portów USB typu A na tylnym panelu, 3 wyjścia audio oraz gniazdo LAN RJ-45, a także wyjścia wideo z karty graficznej (HDMI 2.1 oraz 3x Display Port 1.4). Z przodu natomiast znalazł się jeden port USB typu A, jeden typu C oraz dwa gniazda audio (słuchawki i mikrofon). Więcej portów jest w nowoczesnym komputerze raczej zbędne.
Jak już wspomniałem system chłodzenia jest bardzo dobrze rozwiązany, a na uwagę zasługuje również fakt bardzo dobrze zorganizowanego okablowania. W obudowie panuje doskonały porządek, wszystkie zbędne kabelki są powiązane i nie zajmują zbędnej przestrzeni, co poprawia obieg powietrza wewnątrz. Radiator na procesorze może nie robi wielkiego wrażenia, ale jest wystarczający, a zamontowany na nim wentylator nie jest głośny nawet przy wyższych prędkościach obrotowych.
Jak już wspominałem karta graficzna jest nieco odizolowana od górnej części obudowy aby poprawić obieg powietrza, a pod nią znalazło się miejsce na zasilacz oraz ewentualnie dwa dyski HDD 3.5 cala. Na płycie głównej można też zamontować jeszcze jeden dysk SSD zgodny ze standardem NVMe (złącze M.2), a z rzeczy nietypowych mamy tutaj kontroler WiFi 6E z Bluetooth, który pozwala podłączyć komputer do sieci bezprzewodowej dzięki antenom zintegrowanym z obudową. To całkiem miły i czasami przydatny dodatek jeśli nie chcemy ciągnąć dodatkowych kabli.
Generalnie do projektu i jakości wykonania Acera Predator Orion 3000 nie mam większych uwag. W swojej kategorii to bardzo poprawnie skonfigurowany komputer, który fabrycznie daje użytkowi spore możliwości personalizacji, bez konieczności zastanawiania się jak różne systemu podświetlenia RGB spiąć w jedną całość.
Acer PredatorSense
W tym zarządzaniu sprzętem wydatnie pomaga aplikacja PredatorSense, która poza monitorowaniem temperatur oraz taktowania kluczowych komponentów, pozwala też sterować systemem podświetlenia RGB. Na ten system składają się dwa wentylatory (z przodu i z tyłu obudowy) oraz listwa LED zamontowana w górnej części obudowy. Każdym z tych elementów możemy sterować osobno, wybierając tryb pracy, kolory i wiele więcej. To wszystko sprawia, że każda jednostka Predator Orion 3000 będzie wyglądała inaczej. W osobnej zakładce mamy też możliwość sterowania wentylatorami w obudowie. Może to robić za nas automat, a możemy ustawić prędkość obrotową indywidualnie dla każdego wiatraka. To co muszę podkreślić, to fakt, że te wentylatory naprawdę są bardzo ciche i nawet pod większym obciążeniem komputer nie daje się specjalnie we znaki.
Acer Predator - wydajność
Kwestia wydajności zależy przede wszystkim od zastosowanych komponentów, więc tutaj nie ma za bardzo nad czym się rozpisywać. Tandem Intel Core i5-12400 i NVIDIA GeForce RTX 3060 12 GB w dzisiejszych czasach to zestaw więcej niż wystarczający jeśli nie zamierzacie przekraczać rozdzielczości 1440p. W najnowszych grach z powodzeniem powinien pozwolić na przekroczenie 60 fps w wysokich ustawieniach detali, co potwierdzają między innymi wyniki w 3DMarku.
Acer Predator Orion 3000 - podsumowanie
Acer Predator Orion 3000 to bardzo ciekawa propozycja na rynku gotowych zestawów komputerowych. Biorąc pod uwagę testowaną konfigurację oraz jej cenę - 6499 złotych, to jest to całkiem niezła propozycja, tym bardziej, że w zestawie dostajemy system operacyjny Windows 11 oraz kartę sieciową w standardzie WiFi 6E. Wartość dodana to świetnie poskładany komputer w zgrabnej obudowie z systemem podświetlenia RGB, którym można wygodnie zarządzać przy pomocy fabrycznej aplikacji. Do zalet trzeba zaliczyć też gwarancję D2D oraz serwis dużego producenta jakim jest Acer, który nie powinien sprawiać problemów w razie jakiejkolwiek awarii.
Pod względem kultury pracy i wydajności również nie mam powodów do narzekania. Zaskoczyło mnie jak cicho pracuje główna jednostka nawet pod dużym obciążeniem, a dołączona do zestawu szyba zastępująca standardowy metalowy boczek komputera jest bardzo miłym dodatkiem, który wiele osób z pewnością doceni. Tym bardziej, że regulacja podświetlenia, a co za tym idzie i wyglądu tego PeCeta jest bajecznie prosta. Ten konkretny zestaw można kupić np. w Media Expert.
Artykuł powstał przy współpracy z marką Acer.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu