Felietony

A Ty miałeś swojego ulubionego nauczyciela, który zapadł Ci w pamięci do dziś? Teraz możesz mu to powiedzieć

Grzegorz Ułan
A Ty miałeś swojego ulubionego nauczyciela, który zapadł Ci w pamięci do dziś? Teraz możesz mu to powiedzieć
6

W zeszłym tygodniu swoją premierę miał nowy serwis Mój Nauczyciel. Zbiegła się ona, zgodnie z zamierzeniami portalu, z Dniem Nauczyciela, a ma na celu stworzenia jednego miejsca dla pedagogów oraz ich uczniów, obecnych i dawnych, gdzie będą mogli się wspólnie "spotkać", wymienić opiniami, podzięko...


W zeszłym tygodniu swoją premierę miał nowy serwis Mój Nauczyciel. Zbiegła się ona, zgodnie z zamierzeniami portalu, z Dniem Nauczyciela, a ma na celu stworzenia jednego miejsca dla pedagogów oraz ich uczniów, obecnych i dawnych, gdzie będą mogli się wspólnie "spotkać", wymienić opiniami, podziękować czy też wyrazić swoją wdzięczność.

Trzeba przyznać, że w promocję tego serwisu zaangażowano interesującą grupę osób. Przytoczę tylko wypowiedź jednego z nich - Piotr Adamczyk - w porę zauważył mój talent.

Na chwilę obecną znajdziecie tam kilka takich wypowiedzi, będących właśnie wspomnieniami o swoich nauczycielach, którzy zapadli ich autorom głęboko w pamięć. Pytanie, czy skuszą się na takie wyznania uczniowie, którzy są jeszcze w trakcie edukacji? Osobiście wydaje mi się, że na takie refleksje przychodzi jednak czas dopiero po kilku latach, kiedy nachodzą nas wspomnienia z czasów szkolnych.

Sam mam w pamięci swojego wychowawcę z Technikum Samochodowego - Profesor Teofil Kuźmiński (pozdrawiam serdecznie), który przez bite pięć lat powtarzał nam jedną taką maksymę, którą pamiętam do dziś - "Panowie, trzymajmy się kupy, bo kupy nikt nie ruszy":). I tak się trzymaliśmy przez cały ten czas. Wspierał nas i pomagał w każdej sytuacji, nie tylko związanej z naszą edukacją, tym też sposobem w prawie niezmienionym składzie dotrwaliśmy do matury.

Czy doceniałem to wtedy? Na pewno nie tak jak dziś, a już na pewno nie dostrzegałem tak bardzo jak dzisiaj, ile dla nas wówczas robił. W danym momencie wydaje nam się, że taka ich rola i obowiązek i przyjmujemy to, jako coś, co nam się w danej chwili należy. Z tego też powodu wydaje mi się ten pomysł za mocno przydatny w tym celu, by przekazać im to choćby po takim czasie.

Dobra, bo się rozgadałem, a jeszcze nie opisałem jak to zrobić:). Na tę chwilę mamy opcję dodawania linków do swoich filmów. Z YouTube bądź Vimeo. W terminie późniejszym będzie opcja nagrywania bezpośrednio z naszej kamerki.

Według regulaminu serwisu można dodawać swoje pozycje w postaci tekstu, zdjęć, no i wspomnianego video. Każdy taki wpis jest weryfikowany przez twórców serwisu pod kątem obyczajowości, prawa oraz samego wydźwięku zawartości. Materiał video nie może przekraczać 3 minut, a same opublikowane już wpisy zarejestrowani użytkownicy będą mogli komentować i oceniać (również to będzie moderowane).

Zamieszczane wpisy będą mogły być w każdej chwili usunięte w uzasadnionych przypadkach naruszenia dóbr osób trzecich jak i na życzenie autorów wpisów.

Nie przedłużając już, zapraszam do zamieszczania swoich materiałów, jeśli oczywiście macie w swojej pamięci takiego pedagoga, którego dane Wam było poznać na drodze swojej edukacji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu