Adobe

A co byście powiedzieli na takiego Photoshopa?

Tomasz Popielarczyk
A co byście powiedzieli na takiego Photoshopa?
24

Adobe Photoshop to jedno z najpopularniejszych i najbardziej cenionych narzędzi do edycji grafiki. Od kilku lat interfejs programu nie ulega większym przeobrażeniom. Czy wynika to z jego nieskazitelności? Cóż, pewnie użytkownicy mieliby wiele na ten temat do powiedzenia. Jeden z nich zamiast narzeka...

Adobe Photoshop to jedno z najpopularniejszych i najbardziej cenionych narzędzi do edycji grafiki. Od kilku lat interfejs programu nie ulega większym przeobrażeniom. Czy wynika to z jego nieskazitelności? Cóż, pewnie użytkownicy mieliby wiele na ten temat do powiedzenia. Jeden z nich zamiast narzekać zaprezentował własny pomysł na to, jak powinien wyglądać idealny interfejs edytora grafiki.

Jak zaznacza Aurélien Salomon, twórca projektu, jego pomysł nie jest poparty żadnymi badaniami ani analizą sposobu, w jaki użytkownicy korzystają z Photoshopa. Trudno więc im jednoznacznie stwierdzić, czy taki interfejs byłby lepszy. Dlatego też swój pomysł przedstawia jako elastyczny i maksymalnie konfigurowalny.

Wszystkie podstawowe polecenia miałyby być umieszczone na górnym pasku w postaci charakterystycznych ikonek. Rozwiązanie to trąci trochę wstążką Microsoftu, choć jest od niego znacznie bardziej minimalistyczne. Istotny element stanowi ikonka "więcej", gdzie ukryto pozostałe narzędzia. Ostatnie, które było używane przez użytkownika, miałoby być zawsze wyświetlane tuż obok.

Nieźle wygląda również mechanizm zarządzania warstwami. Twórca postawił na znany m.in. z eksploratora Windows czy stron internetowych mechanizm "okruszków" (breadcrumps), dzięki któremu użytkownik może szybko zobaczyć, w którym miejscu edycji aktualnie się znajduje. Nieco inaczej wyświetlane są również grupy warstw, gdzie postawiono na wyróżnienie ich kontrastowym kolorem. Muszę przyznać, że jest to całkiem efektowne.

Sam boczny panel charakteryzuje się delikatną przeźroczystością, co znów robi duże wrażenie. W oczy rzuca się większy minimalizm i odświeżony moduł historii. Opracowano również inny styl okienek dialogowych. Prezentują się one teraz bardzo nowocześnie. Co ciekawe, choć autor utrzymał dotychczasową kolorystykę, całkowicie zrezygnował z gradientów i wypukłości, maksymalnie spłaszczając swój projekt, dzięki czemu stał się on niejako zgodny z obecnymi trendami.

Pomysł na pewno jest rewolucyjny i bardzo efektowny. Pytanie, jakby się sprawdził w praktyce. Tutaj może być już gorzej, bo minimalistyczne podejście do interfejsu tak rozbudowanego narzędzia, jak Photoshop może odbić się czkawką. Nie jestem specjalistą od UX, ale wydaje mi się, że profesjonalni i zaawansowani użytkownicy oczekują, aby większość poleceń była dostępna co najwyżej po dwóch kliknięciach myszką. Pozytywnie wpływa to na efektywność pracy i szybkość wykonywania pewnych czynności. Z drugiej strony redesign Photoshopa po tylu latach mógłby mieć opłakane skutki. Wyobraźcie sobie setki tysięcy ludzi, którzy nagle muszą redefiniować sposób, w jaki edytowali/tworzyli do tej pory grafikę. Może zatem najbezpieczniej będzie potraktować ten pomysł jako ciekawostkę. Piękną, ujmującą i kuszącą, ale jednak ciekawostkę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

photoshoppomysłkoncept