VOD

5. faza MCU będzie opóźniona, ale Marvel szykuje straszną niespodziankę

Konrad Kozłowski
5. faza MCU będzie opóźniona, ale Marvel szykuje straszną niespodziankę
Reklama

Nabraliście ochoty na więcej filmów i seriali Marvela po ostatniej premierze? "Ant-Man i Osa: Kwantomania" otwiera 5. fazę, ale na następne produkcje przyjdzie nam poczekać. Tymczasem Marvel szykuje nie lada niespodziankę dla fanów.

Przyjęcie "Ant-Man i Osa: Kwantomania" odbiega od tego, czego mógł spodziewać się Marvel i chyba w firmie coś drgnęło. Od pewnego czasu mówiło się, że tempo wydawania nowości jest zbyt duże i to nie tylko dlatego, że studio nie wyrabia się z nowymi serialami i filmami na czas (przy odpowiedniej jakości każdego z nich), ale także z powodu swego rodzaju zmęczenia tematem u widzów. Ci nie nadążają za premierami, dlatego coraz częściej pomijają kolejne nowości - nie są po prostu na bieżąco z wydarzeniami w uniwersum, więc odkładają seanse na później. Plan premier wokół 5. fazy MCU pokazano podczas Comic-Conu w San Diego w zeszłym roku i większość z nich posiadała już konkretny termin lub okno premiery. Mimo, że część z nich w międzyczasie doczekała się opóźnień i przesunięć, to wyglądało na to, że 2. sezon "Loki" oraz "Tajna inwazja" pojawią się na Disney+ w 2023 roku.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Nietypowy mural z Peru. Namalowano postacie tak ludzkie, że aż dziwne

Opóźnienia w 5. fazie MCU? Filmy i seriale bez dat premier

Coraz więcej wskazuje jednak na to, że większość zaplanowanych na ten rok premier zaliczy obsuwę i niektóre mogą zostać przesunięte na następne miesiące lub lata. Nie wiemy, o jakich terminach mowa, ponieważ na stronie Disney+ zamiast takich informacji znajduje się jedynie dopisek "wkrótce" ("coming soon" w oryginale), więc Disney ewidentnie nie zamierza narzucać sobie konkretnych dat, których później mogłoby nie dotrzymać. Co istotne, nie dotyczy to tylko "Lokiego" i "Tajnej inwazji", ale także "Echo", "Irohneart", "Agatha: Coven of Chaos", "Daredevil: Born Again", "X-Men '97" oraz "Spider-Man: Freshman Year". Czy to oznacza, że Marvel będzie wprowadzać mniej nowości do kin i na platformę w ciągu roku a odstępy pomiędzy premierami zwiększą się? W odpowiedzi Kevin Feige, szef Marvel Studios, stwierdził, że w grę wchodzą obydwa scenariusze.

Specjalny film o Mephisto podobny do Wilkołaka nocą

Ale to nie świadczy wcale o wstrzymaniu działań nad innymi projektami czy braku kreatywności po stronie studia. Wręcz przeciwnie, bo nadchodzi całkiem interesujący projekt, który może przyciągnąć nowych widzów. Mowa o specjalnym filmie poświęconemu postaci Mephisto, w którego ma się wcielić Sacha Baron Cohen ("Ali G in da Gouse", "Borat"). Według plotek, ekipa wkroczyła już na plan "Agatha: House of Harkness", więc może tam powstawać oddzielny, opowiadający o Mephisto film. Jeśli Wam to czegoś nie przypomina to podpowiem - jakiś czas temu na Disney+ wylądował "Wilkołak nocą" z Gaelem Garcíą Bernalem w roli głównej, który był pojedynczym, specjalnym tytułem w ramach uniwersum Marvela. Nie zabrakło w nim nawiązań do pozostałych postaci i historii, ale całość została stworzona w całkowicie innym stylu, na wzór horrorów sprzed lat, co miało wzbogacić portfolio MCU o coś zupełnie nowego.

Całkiem możliwe, że postacie, które oglądamy w horrorach Marvela pojawią się też w pozostałych produkcjach. Mimo, że studio nie potwierdziło jeszcze powstawania odcinka specjalnego, to według ComicBook.com ciąg zdarzeń zdaje się idealnie pasować do tego, co wydarzyło się w przypadku "Wilkołaka nocą". Całość była wtedy zorganizowana o podobnej porze roku i nakręcenie nowego projektu trwało niecały miesiąc. Jeśli historia miałaby się powtórzyć, to prawdopodobnie i tym razem premiera filmu z Mephisto odbyłaby się w okolicach Halloween jesienią tego roku.

Zdjęcie główne: Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama