Elektroniczne zwolnienia lekarskie funkcjonują już od kilku lat. Papierowe wersje odeszły do lamusa. Ale jak dokładnie wygląda sprawa z e-zwolnieniami?
Kiedy wprowadzono zwolnienia lekarskie online?
Od 1 stycznia 2016 roku lekarze mogą wystawiać zwolnienie lekarskie elektroniczne, nazywane e-ZLA. Do listopada 2018 roku lekarze mogli jeszcze wystawiać zwolnienia na papierowym formularzu ZUS ZLA. Od 1 grudnia 2018 roku wystawiane mogą być wyłącznie elektroniczne wersje zwolnień lekarskich. Wystawiając e-ZLA lekarz przekazuje zaświadczenie (po podpisaniu z użyciem certyfikatu z ZUS, kwalifikowanego podpisu elektronicznego lub podpisu zaufanego PZ ePUAP) elektronicznie bezpośrednio do ZUS. ZUS natomiast udostępnia e-ZLA płatnikowi składek (np. pracodawcy) na jego profilu na PUE ZUS nie później niż w dniu następnym po dniu otrzymania e-ZLA (bez podawania numeru statystycznego choroby). Informacja jest przekazywana również ubezpieczonemu (m.in. pracownikowi) posiadającemu profil ubezpieczonego/świadczeniobiorcy na PUE ZUS.
Kto może wystawić zwolnienie lekarskie online?
Elektroniczne zwolnienie lekarskie mogą wystawiać lekarze, którzy zostali upoważnieni przez ZUS jak również dentyści, starsi felczerzy i felczerzy, którzy założą profil informacyjny na Platformie Usług Elektronicznych ZUS lub posiadają aplikację gabinetową, która jest zintegrowana z PUE ZUS. Wystawienie takiego zwolnienia jest dla lekarzy prostsze i szybsze. Po wpisaniu przez lekarza numeru PESEL pacjenta, pozostałe dane uzupełniają się automatycznie. System PUE podaje kod literowy oraz numer statystyczny danej choroby w trakcie wpisywania jej nazwy. Lekarz ma również wgląd do zwolnień, które zostały wystawione na pacjenta wcześniej.
Jak odebrać dokument e-ZLA?
Kiedy pracodawca założy profil na PUE ZUS, otrzymuje możliwość automatycznego uzyskiwania informacji o zwolnieniach lekarskich, które zostały wystawione jego pracownikom. Po wystawieniu danego zwolnienia przez lekarza, system komputerowy przesyła je na elektroniczną skrzynkę podawczą ZUS. Stamtąd trafia ono do odpowiedniego pracodawcy. Dzięki temu procesowi pracownik nie musi drukować swojego e-zwolnienia. Może to jednak zrobić na własne życzenie. Zautomatyzowany system sprawia, że pracownik nie musi osobiście dostarczyć pracodawcy swojego zwolnienia. ZUS przesyła zwolnienie L4 elektroniczne do pracodawcy, a pracownik nie musi się o nic martwić. W przypadku wystąpienia o zasiłek po ustaniu ubezpieczenia lub kiedy to ZUS, a nie pracodawca, wypłacać będzie zasiłek – należy złożyć w ZUS odpowiedni wniosek. Jeżeli z jakichś powodów e-zwolnienie nie dotrze do ZUS-u, lekarz powinien wystawić je ponownie.
mObywatel na iOS dogonił Androida. e-Recepty już dostępne na iPhone
Co zrobić, gdy jest się zatrudnionym w kilku miejscach?
Na szczęście każdy z pracodawców, który posiada konto na PUE, zostanie poinformowany elektroniczne o wystawieniu zwolnienia. W tym wypadku nie ma żadnego priorytetu, informacja jest automatycznie przekazywana do każdego z figurujących w danych pacjenta pracodawców. Każdy z pracodawców otrzyma taką samą informację o swoim pracowniku. Pracownik nie musi kierować żadnych spersonalizowanych dokumentów do konkretnych zakładów pracy.
E-recepta. Dostałem taką i nie umarłem. System (prawie) działa
Jak sprawdzić elektroniczne zwolnienie lekarskie?
ZUS udostępnia e-ZLA ubezpieczonemu, czyli pracownikowi, jeśli ten posada profil na platformie ZUS. To właśnie tam pacjent ma dostęp do pełnego oglądu zwolnień elektronicznych, które zostały mu wystawione i może bez przeszkód przejrzeć wszystkie potrzebne dane oraz istotne dla niego informacje. Tam też może sprawdzić, jak wygląda zwolnienie lekarskie elektroniczne. W zakładce z pomocą można odnaleźć wiele przydatnych informacji, których udzielą również pracownicy na wyznaczonych do tego infoliniach.
Zalety elektronicznego zwolnienia
E-zwolnienie zostało wprowadzone, aby ułatwić życie zarówno lekarzom jak i pacjentom. Dzięki nim proces stał się sprawniejszy i dużo wygodniejszy dla każdej ze stron, również dla pracodawców. Dzięki e-ZLA pracownik w trakcie choroby czy opieki np. nad chorym dzieckiem lub członkiem rodziny nie musi udawać się do kadr ani szukać kogoś, kto poszedłby do pracy za niego i to zrobił. Zmiany miały również na celu ukrócenie procederu nadużywania zwolnień lekarskich przez pracowników. ZUS otrzymał większą kontrolę analizowania prawidłowości wykorzystywania zwolnień, szczególnie tych krótkotrwałych. Wcześniej przepisy dopuszczały dostarczenie zwolnienia w ciągu 7 dni od wystawienia. Wykluczało to szansę na właściwie skontrolowanie osób będących na tymże zwolnieniu.
Nowy system skraca również okres oczekiwania na wypłatę świadczeń ZUS. Dzięki opcji automatycznego wypełniania danych o pacjencie przez system, ograniczone zostało wprowadzanie błędnych informacji, co było zazwyczaj po prostu działaniem czynnika ludzkiego. Często jednak sprawiało dużo problemów każdej ze stron, ponieważ pracownik musiał ponownie udawać się do lekarza, aby ten poprawił wszelkie niepoprawne informacje. Wystawianie elektronicznych l4 jest też dużo szybsze od wypisywania formularzy ręcznie. Usprawnia to pracę pracowników medycznych. System przypomina także lekarzowi o możliwości skierowania pacjenta na rehabilitację lecznicą. System automatycznie tworzy odpowiedni formularz odnośnie do prewencji rentownej ZUS. Jeśli pracodawca założy profil na PUE otrzyma natychmiast wiadomość o wystawieniu jego pracownikowi e-ZLA i samo zwolnienie. Nowy system sprawił, że korzystanie ze zwolnień lekarskich stało się wygodniejsze, zmniejszył także liczbę błędów, które były popełniane przy używaniu tego typu usług.
Czy pracodawca może skontrolować pracownika?
W przypadku, gdy pracodawca chce zweryfikować konkretnego pracownika, który przebywa na zwolnieniu, musi wystąpić do ZUS-u z wnioskiem o kontrolę. Wniosek ten można złożyć na profilu PUE. System automatycznie uzupełnia odpowiednie dane o zaświadczeniu lekarskim w formularzu wniosku. Istnieje także opcja złożenia formularza OL-2 (Wniosek pracodawcy o kontrolę prawidłowości wystawienia zaświadczenia lekarskiego).. Oczywiście pracodawca nie ma obowiązku kontrolowania swoich pracowników.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu