Zwijany smartfon niewątpliwie brzmi interesująco i ewentualna nowość tego typu mogłaby zyskać ogromny rozgłos. Czy jednak Sony potrzebuje czegoś takiego w swojej ofercie?
Zwijany smartfon jako pokaz siły
Japończycy nie mają szczęścia na rynku urządzeń mobilnych. W zasadzie ich dział smartfonów i tabletów notuje bardzo słabe wyniki i w zasadzie nie widać dla nich nadziei na poprawę wyników. Być może ostatnio wprowadzony podział serii telefonów pomoże w uzyskiwaniu jakichkolwiek sensownych zysków, ale na razie wygląda to bardziej na badanie rynku. Cóż, Japończycy mają ten komfort, że zarabiają w innych kategoriach, a w segmencie smartfonów pozostają chyba tylko z uwagi na prestiż. Trudno mi znaleźć tu inne logiczne uzasadnienie.
Na szczęście mimo swojej trudnej sytuacji, Japończycy wciąż zastanawiają się, co jeszcze ciekawego mogą wprowadzić na rynek mobilny. Tym razem poznaliśmy ich zwijany smartfon. Tak, zwijany, co możecie zobaczyć na poniższym nagraniu od Slashgear. Nie da się ukryć, że to bardzo ciekawy koncept i taki sprzęt może się podobać. Warto dodać, że za ekran odpowiada LG.
Oczywiście podobne koncepty pokazali już Samsung czy właśnie LG. Dobrze jednak, że również Sony stara się tu coś działać i mam nadzieję, że zdołają szybko opracować finalne urządzenie na podstawie tego prototypu. Niekoniecznie chodzi o to, aby model ten odniósł spektakularny sukces, ale żeby udowodnić światu, że wciąż potrafią być innowacji i zapewnić lepszą ocenę pozostałych Xperii. Oczywiście na razie nie ma co liczyć na szybkie wprowadzenie tego telefonu do sprzedaży.
Sony jeszcze walczy
Trzeba przyznać, że Japończycy są wytrwali w swoich działaniach na rynku urządzeń mobilnych. W zasadzie zaskakujące, że dalej tu działają, ale dla klientów tym lepiej, im więcej telefonów znajduje się w sprzedaży. Obecnie Sony na pewno cierpi z uwagi na wyceny swoich produktów. Mimo że na rynku smartfonów nie mogą cieszyć się porównywalną renomą z Samsungiem czy Apple, ale także Huawei, to starają się ustalać zbliżone do nich ceny. Gdyby jeszcze za tym szła niezwykła wartość, być może użytkownicy by to docenili. Obecnie jednak oferowanie porządnych produktów to zbyt mało. Widać to zresztą po HTC, które pomimo posiadania świetnych flagowców w swojej ofercie, radzi sobie kiepsko finansowo.
Przeczytaj również: Osiem aparatów w jednym smartfonie.
Na pewno Sony ma jeszcze kilka miejsc do eksperymentowania. Dalsze rozwijanie współpracy Xperii z PlayStation brzmi jak świetny pomysł i promowanie się na producenta sprzętu dla graczy może okazać się nawet strzałem w dziesiątkę. Do tego wypada wreszcie pokazać swoją siłę w walkach fotograficznych. W końcu Japończycy sami zajmują się produkcją matryc i aparatów, więc żal nie przenieść tych doświadczeń na telefony. Zobaczymy jednak, co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że Sony weźmie nauczkę ze swoich ostatnich sukcesów oraz porażek.
źródło: Pocketnow
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu