Smartwatche

Zupełnie nowy, kolorowy Pebble zaprezentowany - oto Pebble Time

Konrad Kozłowski
Zupełnie nowy, kolorowy Pebble zaprezentowany - oto Pebble Time
Reklama

Odliczanie dobiegło końca, przecieki zostały potwierdzone - zaprezentowany dziś nowiutki Pebble to smartwatch z kolorowym ekranem typu e-papier oraz z...

Odliczanie dobiegło końca, przecieki zostały potwierdzone - zaprezentowany dziś nowiutki Pebble to smartwatch z kolorowym ekranem typu e-papier oraz zupełnie nowym interfejsem stworzonym z myślą o nowy urządzeniu. Kampania na Kickstarterze ruszyła, a zainteresowanie znów przerasta autorów projektu.

Reklama

Zapowiedzi twórców Pebble Time nie pozostawiają złudzen - to najlepszy Pebble jaki powstał do tej pory. Użytkownicy nie będą musieli rezygnować ze świetnego czasu pracy na baterii (aż do 7 dni), odporności na wodę i wysokiego stopnia personalizacji gadżetu. Dodatkowo, do dyspozycji pozostają oczywiście aplikacje i cyferblaty stworzone dla poprzednich modeli, a ich liczba przekroczyła już 6500.

A co nowego jest w Pebble Time? Jak już wspomniałem, zamiast ekranów LCD czy OLED stosowanych przez konkurencję, wykorzystano energooszczędny kolorowy e-ink. Wbudowano mikrofon, pozwalający na dyktowanie odpowiedzi (obecnie większość komunikatorów na Androidzie, tylko Gmail na iOS). Nowy Pebble jest o 20% smuklejszy od pierwszego Pebble, a dokładna grubość to 9,5 mm. Sama koperta zegarka jest delikatnie zaokrąglona, co ma zapewnić wyższy komfort noszenia smartwatcha. Dostępna będzie w trzech wersjach: czarnej, białej i czerwonej (bordowej?).

Ekran chroniony jest szkłem Gorilla Glass, który otacza stalowa ramka. Według opisu, zegrek można zostawić na nadgarstku na czas pływania. Pebble przygotował kilka wersji pasków dedykowanych modelowi Time, ale zastosowane w nim zaczepy 22mm pozwalają na skorzystanie z dowolnego, tradycyjnego paska. Warto nadmienić, że nowe funkcje trafią także do starszych modeli, o ile nie będzie wymagana obecność podzespołów, które pojawiły się w Pebble Time. Zegarek będzie współpracował z iPhonem 4S i nowszymi (wymagany iOS8) oraz ze smartfonami z Androidem 4.0 i nowszym.

"Wszystko rozpoczęło się trzy lata temu na Kickstarterze, gdy zdecydowaliśmy się przygotować pierwszy prawdziwy smartwatch" - czytamy w opisie kampanii. I nie popełnili błędu. W chwili powstawania tekstu zebranych zostało ponad 2 miliony dolarów, podczas gdy celem miało być "tylko" 500 tysięcy. Zamówienie nowego Pebble Time było możliwe w promocyjnej cenie 160 dolarów, lecz liczba sztuk była ograniczona. Normalną ceną jest 200 dolarów. Pojawienie się nowego Pebble wpłynęło na ceny starszych modeli - Pebble Steel staniał z 229 euro do 199 euro.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama