Apple

iPhone i Android Wear? To połączenie jest realne, oto przykład

Konrad Kozłowski
iPhone i Android Wear? To połączenie jest realne, oto przykład
Reklama

Zdaję sobie sprawę, że takim poglądem mogę wzbudzić niemałe emocje. Nic jednak nie poradzę na to, że za idealne połączenie uważałbym możliwość współpr...

Zdaję sobie sprawę, że takim poglądem mogę wzbudzić niemałe emocje. Nic jednak nie poradzę na to, że za idealne połączenie uważałbym możliwość współpracy iPhone'a z platformą Android Wear. Obydwie najbardziej odpowiadają moim potrzebom i do niedawna wydawało się, że połączenie telefonu Apple ze smartwatchem z platformą Google pozostanie w sferze marzeń. A jednak nie.

Reklama

Wczorajszego popołudnia natrafiłem na bardzo ciekawy tytuł newsa, w którym znalazły się właśnie te dwie frazy: "iPhone" i "Android Wear". W treści artykułu znajdował się filmik pokazujący, jak powiadomienie wyświetlone na iPhonie jest przekazywane na zegarek z Android Wear. Owszem, Google nie wykluczyło wprowadzenia kompatybilności Android Wear z systemem iOS, ale nie były to żadne konkretne zapowiedzi czy obietnice. Doskonale zdajemy sobie kednak sprawę, że po wejściu do sprzedaży Apple Watch'a, firma z Cupertino zrobi wszystko, by do tego w ogóle nie doszło.

Są jednak tacy, którzy nie zamierzają czekać na ruch którejkolwiek z firm i sprawy biorą w swoje ręce. W iOS7 wprowadzona została usługa Apple Notification Center Service (ANCS) pozwalająca przekazywać powiadomienia do urządzeń połączonych za pomocą Bluetooth. Właśnie z niej korzysta na przykład smartwatch Pebble. Po zainstalowaniu odpowiedniej aplikacji na iPhonie i zegarku z Android Wear wszystko działa dokładnie jak powinno. Powiadomienie w chwilę po dotarciu na telefon pojawia się na ekranie smartwatcha.

Niestety takie rozwiązanie nie jest idealne - smartwatch z Android Wear oferuje znacznie więcej, aniżeli samo wyświetlanie notyfikacji. Możemy z nimi wchodzić w interakcje - usuwać, czy odpowiadać na wiadomości oraz wyświetlane są karty z Google Now. Z tego wszystkiego nie skorzystamy w połączeniu z iPhonem, choć nie będę ukrywał, że właśnie możliwość szybkiego zerknięcia na otrzymane powiadomienie jest dla mnie najistotniejsza.

Wracając do samej aplikacji stworzonej przez MohammadAG. Szanse na to, że Apple zatwierdzi jego aplikację i trafi ona do App Store są prawdę mówiąc bliskie zeru. W takich okolicznościach, bardzo możliwe, że aplikację będzie można zainstalować jedynie posiadając urządzenie iOS po jailbreaku. Czyżby właśnie wtedy pojawił się pierwszy prawdziwy powód, dla którego byłbym skłonny na przeprowadzenie tego procesu na moim iPhonie?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama