Nauka

Żuj drewno, będziesz geniuszem! Nowe badania zdumiały naukowców

Jakub Szczęsny
Żuj drewno, będziesz geniuszem! Nowe badania zdumiały naukowców
Reklama

Czy coś tak przyziemnego, jak żucie może wpływać na mózg? Okazuje się, że... tak. Badania wskazują, że rodzaj żutego "materiału" może istotnie wpływać na funkcje poznawcze. "Obrabianie" w jamie ustnej umiarkowanie twardych substancji może prowadzić do wzrostu poziomu naturalnego przeciwutleniacza w mózgu, co w konsekwencji poprawia pamięć i zdolności poznawcze. Co ciekawe, największe korzyści zaobserwowano u osób, które żuły… drewno. Czyżbyśmy mieli badanie — kandydata do Ig Nobla?

Ustalmy wpierw kilka znanych faktów. Wiadomo, że żucie może zwiększać przepływ krwi w mózgu, a tym samym dostarczać więcej tlenu i składników odżywczych niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania. Wcześniejsze opracowania wykazały, że osoby z problemami w żuciu mogą mieć gorsze zdolności poznawcze, jednak nie było jasne, jakie procesy metaboliczne za tym stoją.

Reklama

Natomiast praca opublikowana w Frontiers in Systems Neuroscience dorzuca swoje solidne trzy grosze do tego tematu. Wskazuje ona, że żucie określonych materiałów może prowadzić do wzrostu poziomu glutationu – jednego z najważniejszych przeciwutleniaczy w mózgu, który chroni komórki nerwowe przed uszkodzeniami spowodowanymi przez stres oksydacyjny. Zasadniczo oznacza to, że poprzez codzienne nawyki związane z jedzeniem i sposobem spożywania posiłków, możemy świadomie wspierać zdrowie naszego mózgu, a w dłuższej perspektywie nawet opóźniać procesy neurodegeneracyjne.

Drewno kontra guma

Badacze z Korei Południowej przeprowadzili eksperyment na 52 zdrowych studentach. Podzielili ich na dwie grupy: jedna żuła gumę parafinową (standardową gumę używaną w badaniu), a druga żuła drewniane patyczki przypominające te do lodów. Przed i po pięciu minutach żucia badacze dokonali pomiaru poziomu glutationu w mózgu za pomocą spektroskopii rezonansu magnetycznego, koncentrując się na przedniej korze zakrętu obręczy – obszarze niezwykle ważnym dla procesów myślowych i kontroli poznawczej.

Poza pomiarami biochemicznymi uczestnicy przeszli testy oceniające pamięć, uwagę oraz zdolności wzrokowo-przestrzenne. Wyniki okazały się... całkiem zaskakujące: w grupie żującej drewno poziom glutationu wzrósł znacząco, co odpowiadało poprawie wyników testów pamięciowych. Tymczasem w grupie żującej gumę nie zaobserwowano istotnych zmian. Wygląda na to, że twardsze materiały do żucia mogą wywoływać większą aktywność metaboliczną w mózgu i wspomagać procesy regeneracyjne komórek nerwowych.

Nikt raczej nie zaleca przeżuwania "żywego" drewna. Aczkolwiek patyczek do lodów mógłby być całkiem "w porządku".

Dlaczego akurat glutation?

Glutation pełni rolę "strażnika" komórek mózgowych, neutralizując szkodliwe reaktywne formy tlenu, które mogą prowadzić do degeneracji neuronów. Jego niedobór wiązany jest z wieloma chorobami neurodegeneracyjnymi: w tym gronie znajdują się m.in. choroba Alzheimera, Parkinsona i coraz lepiej diagnozowany zanik wieloukładowy. Ponieważ nie istnieją żadne leki ani uznane metody farmakologiczne pozwalające na zwiększenie poziomu glutationu w mózgu, odkrycie, że żucie twardszych materiałów może mieć taki efekt, może okazać się bardzo istotne w badaniu możliwości jakiejkolwiek walki z tymi schorzeniami.

Naukowcy sugerują nawet, że regularne żucie umiarkowanie twardych produktów może działać jak naturalna forma terapii prewencyjnej. Może to pomóc osobom zagrożonym spadkiem funkcji poznawczych, a także studentom i pracownikom umysłowym, którzy chcą zwiększyć koncentrację i poprawić pamięć. Oznacza to, że nie tylko to, co jemy, ale i jak jemy, ma znaczenie dla zdrowia naszego układu nerwowego. To chyba wystarczająca motywacja, aby owym tematem się zainteresować. 

Czy powinniśmy żuć drewno?

Do tych badań mimo wszystko należy podchodzić z pewną ostrożnością. Po pierwsze, badanie obejmowało jedynie młodych, zdrowych studentów, więc nie wiadomo, czy podobne efekty zaobserwowano by u osób starszych. Po drugie, testowano jedynie dwa materiały – gumę i drewno: przyszłe badania powinny uwzględnić szerszą gamę produktów, np. twarde warzywa czy orzechy. Co więcej, pięciominutowy czas żucia może nie być wystarczający, aby określić długoterminowy wpływ czynności na zdrowie mózgu. I ostatecznie — trudno sobie wyobrazić, że ktoś będzie "tak po prostu" żuć drewno. Chyba że jest to patyczek do lodów.

Jednym z potencjalnych kierunków dalszych badań jest określenie, jak często i jak długo należy żuć twardsze produkty, aby uzyskać optymalne efekty. Możliwe, że nasza dieta powinna zawierać większą ilość surowych warzyw i innych twardych produktów spożywczych, które wymagają dłuższego i intensywniejszego żucia. Może to być prosty, ale skuteczny sposób na wspieranie zdrowia mózgu na całe życie.

Reklama

Czytaj również: Są jak energetyk dla Twojego mózgu. Wystarczy zjeść do śniadania

Coś twardego na ząb

To, co żujemy, może mieć znaczący wpływ na zdrowie naszego mózgu. Naukowcy nie zalecają na tym etapie dodania drewnianych patyczków do codziennej diety, niemniej warto zwrócić uwagę na twarde pokarmy, które naturalnie wymagają intensywnego żucia: surowe warzywa, jabłka czy orzechy. Może się okazać, że coś tak prostego jak uważniejsze wybieranie produktów do jedzenia, wpłynie na naszą pamięć i zdolności poznawcze w dłuższej perspektywie. Jeśli chcemy wspomagać pracę mózgu, być może warto wprowadzić do diety więcej nieco bardziej wymagających dla naszych szczęk produktów – i świadomie dłużej je przeżuwać.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama