Android

ZTE Projector Hotspot – jeśli projektor z Androidem to tylko i wyłącznie taki

Tomasz Popielarczyk
ZTE Projector Hotspot – jeśli projektor z Androidem to tylko i wyłącznie taki
12

Jeżeli w niedalekiej przyszłości będę organizował domowe kino, to nawet przez myśl nie przejdzie mi inwestycja w drogi, duży telewizor. Zamiast tego kluczowym elementem chciałbym uczynić projektor. Testowałem już kilka tego typu urządzeń i jestem absolutnie zachwycony ich możliwościami. Tymczasem w...

Jeżeli w niedalekiej przyszłości będę organizował domowe kino, to nawet przez myśl nie przejdzie mi inwestycja w drogi, duży telewizor. Zamiast tego kluczowym elementem chciałbym uczynić projektor. Testowałem już kilka tego typu urządzeń i jestem absolutnie zachwycony ich możliwościami. Tymczasem w Las Vegas ZTE zaprezentowało prawdziwą bombę - Projector Hotspot napędzany Androidem 4.2.

Nie żeby projektory z Androidem były jakąś nowością. Od pewnego czasu segment ten aktywnie rozwija Philips w urządzeniach z linii PicoPix. Niestety zastosowany tutaj Android 2.3 i obsługa za pomocą d-pada sprawdzają się średnio, choć są niewątpliwie o wiele bardziej wszechstronne niż standardowe rozwiązania.

http://www.youtube.com/watch?&v=LvKHddZm-6c

Czym takim wyróżnia się ZTE Projector Hotspot? Cóż, praktycznie wszystkim. Przede wszystkim jest to urządzenie pracujące pod kontrolą Androida 4.2. W górnej części obudowy poza panelem z dotykowymi przyciskami znajdziemy 4-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 800 x 480 px. Wyświetlane tutaj treści to czyściutki Android z launcherem, szufladą aplikacji, panelem ustawień i... dostępem do sklepu Google Play. Możemy zatem instalować na projektorze setki tysięcy programów i gier, które następnie będą działać zarówno na małym ekranie jak i dużym, rzucanym na ścianę obrazie. Niestety nigdzie nie znalazłem informacji o tym, jaki układ napędza projektor, choć zważywszy na płynność działania i możliwość projekcji w rozdzielczości 1920 x 1080 px musi to być coś mocnego.

A skoro o rozdzielczości mowa. Projektor od ZTE pozwala na odtwarzanie filmów w jakości 1080p. Na tym jego atuty się jednak nie kończą. Kontrast 1000:1, jasność 100 lumenów i możliwość wyświetlania treści o przekątnej maks 120 cali czynią ten produkt bardzo wyjątkowym.

Producent zadbał też o odpowiedni zestaw modułów łączności i złącz. Znajdziemy tutaj wsparcie dla WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0 oraz... LTE. Jak wskazuje nazwa, Projector Hotspot może pełnić funkcję punktu dostępowego do sieci. Tym samym możemy za pośrednictwem WiFi podłączyć do niego maksymalnie 8 różnych urządzeń. Wbudowana bateria o pojemności 5000 mAh pozwoli na kilka godzin działania, a przy tym może pełnić rolę... powerbanku. Ile już naliczyliśmy urządzeń w jednym?

ZTE Projector Hotspot to szalony pomysł. W niewielkiej, 120 x 120 x 28,5 mm konstrukcji o wadze 400 gramów zmieszczono technologie, których nie powstydziłby się smartfon z wyższej półki. Do pełni szczęścia brakuje chyba tylko NFC, które pozwalałoby na współdzielenie internetu po przytknięciu smartfona do obudowy projektora lub szybkie strumieniowanie plików multimedialnych po WiFi. Niemniej jestem pod dużym wrażeniem pomysłowości Chińczyków i z niecierpliwością wyczekuję tego urządzenia na polskim rynku. Znając politykę cenową firmy, nie powinno ono spustoszyć naszej kieszeni.

Zdjęcia: Liliputing

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

AndroidZTECES 2014projektory