ZTE próbuje swoich sił na całym świecie. Jako producent smartfonów znajduje się nawet w pierwszej "dziesiątce" największych firm, jednak w segmencie flagowców wciąż nie zdołał wyrobić sobie renomy. Po udanym Axonie 7, przyszedł wreszcie czas na jego następcę. Czy ZTE Axon 9 będzie udanym następcą?
Chiński styl
Firmy pochodzące z Państwa Środka wyróżniały się kiedyś specyficznym wyglądem nie tylko urządzenia, ale również samego oprogramowania. Nasycone kolory, bogactwo efektów wizualnych oraz mnogość dostępnych ikon – w skrócie tak to można opisać. Na szczęście z czasem tamtejsi producenci zrozumieli swój błąd i zaczęli projektować nieporównywalnie ładniejsze interfejsy. Z kolei w kwestii urządzeń stali się mniej zależni od zachodnich konkurentów.
Niestety, niektórzy pokusili się o dyskusyjny design. Jednym z przykładów na to jest ZTE Axon Elite (międzynarodowa wersja Axona), od którego to też powstała flagowa linia Axon. Sam miałem okazję używać go przez kilka miesięcy i muszę przyznać, że wciąż nie wiem, pod wpływem jakich środków byli jego projektanci. Eklektyzm w azjatyckim wydaniu. W przypadku Axona 7 wygląd przestał być już wadą – aluminiowe unibody zostało uproszczone i pozbawione zbędnych elementów. Natomiast ZTE Axon 9 będzie prezentował się niezwykle podobnie do poprzednika, jednak zaoferuje mniejsze ramki.
Bez zmian pozostanie materiał, czyli metal. Najbardziej zastanawia mnie jednak obecność fizycznych przycisków dotykowych pod wyświetlaczem, które w modelach z wyświetlaczami o proporcjach 18:9 zostały zastąpione ekranowymi. Natomiast ZTE zamierza przy nich pozostać. Cóż, zobaczymy, jak będzie to wyglądać w finalnej wersji, a przekonamy się o tym zapewne niedługo.
Błyskawiczny gracz
Każda generacja Axona była wyposażana w najnowszy dostępny procesor Qualcomm Snapdragon serii 800. ZTE Axon 9, zgodnie z tym, będzie napędzany przez ośmiordzeniowego Snapdragona 845 z grafiką Adreno 630, który w zaawansowanych aplikacjach oraz grach poradzi sobie znakomicie i będzie dawał radę przez kilka najbliższych lat. Myślę, że do gogli rozszerzonej lub wirtualnej rzeczywistości będzie to doskonały wybór.
Ekran będzie miał przekątną 6 cali i rozdzielczość 2880 x 1440 pikseli. Nie powinno być dla nikogo wielkim zaskoczeniem, że będą to proporcje 18:9, które stały się wręcz obligatoryjne dla wszystkich nowości. Co więcej, matryca zostanie wykonana w technologii AMOLED. Całość będzie już zarządzana przez Androida 8.0 Oreo, a nakładka producenta ma być bliższa temu, co ujrzymy w czystej wersji systemu. Dotychczas ZTE gustowało w mało atrakcyjnych wizualnie launcherach, więc jest to świetna wiadomość.
Multimedialny flagowiec
ZTE Axon 9 zaoferuje podwójny aparat, z których jeden ma mieć rozdzielczość 20 Mpix. Z przodu natomiast pojawi się podwójna kamerka, a jej jeden sensor wyróżni się 13 Mpix. W sprzedaży mają być dostępne trzy warianty smartfona, różniące się ilością pamięci operacyjnej oraz wbudowanej:
- 4/64 GB,
- 6/128 GB,
- 6/256 GB.
Ceny mają startować z poziomu między 550, a 630 dolarów, czyli w Polsce moglibyśmy liczyć na kwotę rzędu 2500 złotych. Moim zdaniem jeszcze nie tak źle. Najbardziej zastanawiam się nad tym, czy rzeczywiście ten model będzie już miał ultradźwiękowy skaner linii papilarnych, a także co będzie z głośnikami stereo. Czyżby producent postawił na połączenie tych nad ekranem z tymi na pleckach urządzenia? Mam nadzieję, że tak.
Data premiery jest nieznana, choć niektórzy uważają, że producent zaprezentuje kolejnego Axona jeszcze w tym miesiącu, ale nie wydaje się to być zbyt realne.
źródło: Weibo przez Android Hits, GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu