Zobacz Android Wear w akcji na zegarku LG

Podczas, gdy wszyscy zajęci byli ostatnio premierą nowego smartfona LG G3, serwis AppDated zdołał nagrać krótkie wideo z "tajemniczym" w pewnym sensie urządzeniem, bo jeszcze oficjalnie niezaprezentowanym zegarkiem koreańskiego producenta. Smartwatch pracuje pod kontrolą systemu od Google - Android Wear - którego znamy przede wszystkim z promocyjnych grafik.

Premiera takich urządzeń jak właśnie produkt LG oraz Moto 360 od Motoroli zaplanowana jest na okolice wakacji. Do tej pory nie widzieliśmy tak naprawdę jak system Google radzi sobie na niewielkich ekranach zegarków, dlatego poniższe wideo jest tak bardzo interesujące. Zobaczyć możemy listę czynności jakich możliwe jest wykonanie na urządzeniu od LG - znajdziemy tam między innymi przełącznik trybu samolotowego, alarmy, wiadomości i wydarzenia z kalendarza. Wspieranych jest naturalnie kilka cyferblatów oraz podgląd wskaźnika naładowania baterii. Czy to jest to czego się spodziewaliście? W mojej ocenie jest całkiem nieźle, choć na znacznie więcej detali musimy jeszcze zaczekać.

W wideo usłyszeliśmy, że zegarek trafi do sprzedaży w czerwcu w cenie 199 euro. Oglądane oprogramowanie to wersja beta i zablokowane mają być niektóre funkcje, między innymi sterowanie głosowe. Termin i cena wydają się całkiem prawdopodobne - podczas konferencji I/O Google z całą pewnością poświęci część czasu na scenie właśnie Android Wear, więc niedługo później zegarek mógłby trafić na rynek. Największą przeszkodą dla produktów LG i Motoroli może być brak kompatybilności ze smartfonami z innymi systemami niż Android - ostatnie plotki wskazują bowiem, że urządzenie nad którym pracuje Microsoft będzie współpracowało ze wszystkimi trzema wiodącymi platformami. I wydaje mi się, że właśnie ta cecha będzie kluczowa i decydująca w pojedynku smartwatchy.

Źródło.

Czytaj dalej poniżej

Istnieje osiem projektów Google X, czyli dwa światy działalności Google Konrad Kozłowski

Google deklasuje konkurencję? Ja jestem pod sporym wrażeniem, choć nie jest idealnie Konrad Kozłowski