Felietony

Zmiana logo to tylko początek, Microsoft nabiera rozpędu

Konrad Kozłowski
Zmiana logo to tylko początek, Microsoft nabiera rozpędu
40

Już wielokrotnie wyrażałem swój podziw dla Microsoftu, który poważnie wziął się do roboty i chyba nie trzeba po raz kolejny podsumowywać wszystkiego czego dokonał w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Cała ta "maszyna" wydaje się jednak nie zwalniać tempa, wręcz przeciwnie, ofensywa do jakiej przechodzi pr...

Już wielokrotnie wyrażałem swój podziw dla Microsoftu, który poważnie wziął się do roboty i chyba nie trzeba po raz kolejny podsumowywać wszystkiego czego dokonał w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Cała ta "maszyna" wydaje się jednak nie zwalniać tempa, wręcz przeciwnie, ofensywa do jakiej przechodzi przekracza moje najśmielsze oczekiwania.

Gdy po raz pierwszy Microsoft zapowiadał otwarcie własnego sklepu w jednych z amerykańskich miast, większość osób przyjmowała tę informację z przymrużeniem oka. Jednak najwyraźniej firma z Redmond wcale nie przejmuje się nieprzychylnymi opiniami, które zarzucają im kopiowanie pomysłu Apple z własnymi sklepami i chyba rzeczywiście Microsoft nie mógł wybrać lepszego momentu na przejście do kontrataku - po prostu czuje, że jest "w gazie". Osoby, które miały okazję odwiedzić nowo otwarty sklep w Bostonie, nie mogą wyjść z podziwu jak dobre na nich wywarł wrażenie. Sklepy Apple Store pozwoliły na stworzenie odpowiedniej atmosfery pomiędzy firmą, a jej klientami. Do tej pory Microsoftowi brakowało tego typu relacji, lecz teraz jest już na dobrej drodze by to zmienić.

Otwarcie sklepu w Bostonie
Otwarcie sklepu w Bostonie

Microsoft Surface - flagowy produkt systemu Windows 8 wzbudza jak na razie mieszane uczucia, lecz nie można mu zarzucić braku zainteresowania. Kampania promocyjna już ruszyła i może się wydawać, że dzieje się to nieco za wcześnie, ja chyba jednak rozumiem dlaczego takie działania są już podejmowane. O Windows 8 informacja rozchodzi się całkiem szybko i nawet osoby nie śledzące na co dzień wydarzeń z dziedziny technologii, wiedzą że "coś się dzieje". Niestety (dla Microsoftu) wraz z tą informacja nie rozprzestrzenia się zapowiedź tabletu i widoczne poniżej działania marketingowe mają na celu wzbudzenie zainteresowania i chęć zgłębienia tematu. Microsoft pragnie także stworzyć atmosferę oczekiwania na ten produkt - jest to w pełni zrozumiałe.

Nowy Jork
Nowy Jork

Mam nadzieję, że również nad Wisłę zawitają równie głośne zapowiedzi produktów od Microsoftu, bo tylko na samych zdjęciach wygląda to znakomicie. Firma wyraźnie pragnie zmienić swój wizerunek w oczach użytkowników i pokazać, że nadszedł czas drastycznych zmian na każdym froncie, a wczorajsze odświeżenie logo firmy to tylko niewielka część pomysłu na "nowy Microsoft".

Źródło, foto: 1, 2, 3, 4, 5.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu