Zdjęcia Google ani trochę się nie zatrzymują. Z okazji świętowania 10-lecia obecności na rynku serwują zestaw solidnych zmian i funkcję, z której wielu chętnie skorzysta.

Zdjęcia Google od lat pozostają najpopularniejszą aplikacją do katalogowania, archiwizacji, a coraz częściej także szybkiego i efektywnego edytowania zdjęć. Choć trudno w to uwierzyć, usługa świętuje właśnie dekadę obecności na rynku. To dobry czas na celebrację tego i owego, dlatego internetowy gigant serwuje jej zestaw nowości. Zdjęcia Google doczekały się nowego, zaprojektowanego od zera i zupełnie zmienionego, edytora zdjęć. Nie tylko uprości on korzystanie z zaawansowanych narzędzi, ale przede wszystkim zwiększy wygodę użytkowników, którzy regularnie sięgają po to narzędzie.
Wielkie zmiany w Zdjęciach Google. Co nowego dla nas przygotowano?
Nowy edytor w Zdjęciach Google zyskał pełnoekranowy widok, w którym na górze ekranu widoczne są informacje o dacie, godzinie i lokalizacji wykonania zdjęcia. Na dole zaś jest miejsce dla czterech podstawowych przycisków: udostępniania, edycji, dodawania do (...) (która to zastąpiła Obiektyw Google), a także kosza.
Zmian doczekał się także sam ekran edycji. Narzędzia do zmiany proporcji, obrotu i lustrzanego odbicia przeniesiono nad otwartą grafikę, co znacząco ułatwia ich obsługę. W lewym, górnym, rogu znalazło się zaś miejsce dla funkcji "auto frame", dostęp do której wcześniej mieli użytkownicy smartfonów z linii Pixel 9. To właśnie ona pozwala na automatyczne wypełnienie tła.
Na tym jednak jeszcze nie koniec magicznych sztuczek opartych o sztuczną inteligencję. W Zdjęciach Google pojawiła się cała nowa zakładka „Auto”, gdzie za pośrednictwem jednego przycisku możemy wykonać magiczne edycje -- wystarczy jedno stuknięcie w ekran. Poza kilkoma opcjami w tej formie, możemy wprowadzać zmiany samodzielnie: jasność czy kolory. Co więcej: nowy edytor w Zdjęciach Google potrafi automatycznie zasugerować styl edycji, zamykają zmiany wprowadzane w różnych sekcjach za pośrednictwem jednego kliknięcia w ekran. Co więcej: można wskazać konkretne elementy obrazu, np. tło, twarz lub obiekt, aby otrzymać dedykowane ich edycji narzędzia. W przykładach pojawiają się opcje takie klasyki jak: rozmycie tła, dodanie ostrego światła portretowego, wyostrzenie czy kreatywne przekształcenie sceny. A skoro jesteśmy już przy nowym interfejsie, to warto mieć na uwadze, że ten doczekał się także odświeżonych suwaków. Te są bardziej przejrzyste i nowoczesne, co jest jasnym krokiem ku aktualizacji w stylu Material You.
Łatwiejsze udostępnianie albumów. Teraz wystarczy kod QR
Zdjęcia Google wprowadzają także zupełnie nową funkcję udostępniania albumów za pośrednictwem specjalnie wygenerowanego kodu QR. To prosty i niezwykle efektywny sposób, by wysłać zdjęcia osobom w pobliżu, bez potrzeby angażowania w to nieskończnie długich linków.
Zdjęcia Google z każdą aktualizacją bliżej ideału
Google regularnie aktualizuje swoją platformę i... nie da się ukryć, że doskonale wie co robi. Kolejne funkcje są tym, czego potrzebują użytkownicy. Kolejne zmiany są bez wątpienia ku lepszemu, zaś sama platforma jeszcze nigdy nie była lepsza i wygodniejsza w obsłudze. Konkurencja od dawna była daleko w tyle, ale po tych zmianach dystans zwiększy się jeszcze bardziej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu