Po tygodniu korzystania z nowej poczty od Google muszę Wam powiedzieć, że to jeden z najlepszych projektów, które udostępnił w ostatnim czasie. Zdecyd...
Po tygodniu korzystania z nowej poczty od Google muszę Wam powiedzieć, że to jeden z najlepszych projektów, które udostępnił w ostatnim czasie. Zdecydowaną większość czasu moja skrzynka wygląda jak w obrazku tytułowym. Udało mi się opanować tony mejli, które zalegały w skrzynce i zaprowadzić ostateczny porządek.
Nie jest to jeszcze tak do końca dopracowana poczta, brakuje wielu opcji z Gmaila, jak na przykład dołączanie sygnatur, których mi najbardziej brakuje. Da się przeżyć bez tego na razie, korzyści płynące z innych opcji rekompensuje ten brak.
Ale przejdźmy już do interesującej Was kwestii, po ostatniej akcji udostępniania zaproszeń wiem, że sporo osób czeka jeszcze na ich otrzymanie od Google. Teraz mamy trochę więcej zaproszeń, ale jeszcze mocniej uczulam tych już obdarowanych, by dzielili się chętniej z pozostałymi, którzy nie mieli tyle szczęścia wcześniej.
No to zaczynamy. Pierwszym 15 chętnym pod moim pierwszym komentarzem pod tym wpisem wyśle swoją paczkę zaproszeń. Innych proszę o takie same komentarze, może uda się w ten sposób zachować względny porządek. Nie wysyłajcie proszę pojedynczych próśb z adresami, a tylko w odpowiedzi do osób, które takowe posiadają.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu