Zamiast Material Design tona emotikon i nowych skórek dla webowego Gmaila

Chyba nie takich nowości w przeglądarkowym Gmailu się spodziewaliśmy. Google poinformował właśnie o dodaniu do poczty obsługi emotikon, które dotąd były dostępne w komunikatorze Hangouts. Jednocześnie pojawiła się również tona nowych skórek i motywów do personalizacji poczty.

Google sukcesywnie przeobraża interfejs swoich webowych usług i stosuje stylistykę Material Design. Ciągle jednak część z nich straszy przestarzałymi rozwiązaniami. Na szczycie tej listy znajdują się niewątpliwie Kalendarz oraz Gmail. Ten drugi właśnie doczekał się szeregu nowości, o których kalifornijska firma informuje na swoim blogu.

Zdaniem Google'a czasami nie możemy znaleźć odpowiednich słów do wyrażenia emocji w mailach i dlatego do dyspozycji dostajemy teraz setki (tysiące?) emotikon z komunikatora Hangouts. Cóż, nic nie stoi na przeszkodzie teraz, żeby przekształcić swojego maila zgodnie z internetowymi trendami. Pytanie, czy faktycznie w tej formie komunikacji takie ozdobniki są potrzebne.

Czytaj dalej poniżej

Google Maps będzie ostrzegać przed... przejazdami kolejowymi?! [prasówka] Tomasz Popielarczyk

Funkcja "Ok, Google" będzie teraz działać również offline [prasówka] Tomasz Popielarczyk

Tona nowych emotikon idzie w parze z garścią skórek. Google mówi tutaj o setkach nowych zdjęć oraz motywów, które możemy ustawić w naszej skrzynce. Większość z nich została wykonana przez współpracowników firmy. Po wybraniu tła mamy do dyspozycji takie funkcje, jak jego rozmycie i winietowanie. Możemy też skonfigurować kolor tła tekstu, aby całość nie straciła na czytelności.

Zaprezentowane nowości to tylko estetyka, która nie wpływa na użyteczność Gmaila. W tej kwestii nie sądzę, aby cokolwiek było jeszcze potrzebne - skrzynki Google ciągle należą do czołówki i oferują kilka fajnych rozwiązań, których nie uświadczymy u konkurencji. Chciałoby się jednak zobaczyć Gmaila w zupełnie innej postaci, z nowoczesnym interfejsem przypominającym Inboksa. Niestety nie zanosi się na to, bo jaki byłby sens w dodawaniu nowych skórek i motywów, gdyby Google planował rychły redesign interfejsu?