Zagadnij.pl czyli Facebookowe randki

Jest to gościnny wpis ekipy wystartowali.pl serwisu recenzującego ciekawe startupy. Tekst ten ukazał się na wystartowali.pl i na Antyweb.
Facebook pozostaje największym serwisem społecznościowym świata. Twórcy Zagadnij.pl przekonują jednak, że nie daje zbyt dużych możliwości poznawania nowych osób. A my pytamy: jak buduje się biznes w cieniu giganta? Zapraszamy!

Zagadnij.pl jest serwisem pozwalającym poznawać się ludziom. Jest całkowicie zintegrowane z Facebookiem, pozwala łączyć ludzi na podstawie zainteresowań, gustów muzycznych, ulubionych aktywności, miejsca zamieszkania, oraz wielu innych czynników. Wszystkie te dane znajdują się już na Facebooku, dzięki temu nie wymagamy od użytkownika męczącego wypełniania rozbudowanego profilu – czytamy na stronie serwisu.

W projekt zaangażowanych jest około pięciu osób. Aplikację tworzy firma 10 clouds z Warszawy, która na co dzień zajmuje się rozwijaniem aplikacji internetowych na rynek USA i Polski. Z serwisu korzysta obecnie ok. 2800 użytkowników, w tym aktywnie – ponad 2000.

Śmiemy twierdzić, że Zagadnij.pl jest jedną z najlepiej wykonanych polskich aplikacji na Facebooku – mówią nam twórcy projektu. Serwis wystartował w połowie 2010 roku.

Chcieliśmy stworzyć coś, czego na naszym rynku jeszcze nie było. Po upadku Grona nie ma u nas miejsca, gdzie ludzie mogliby się poznać, a Facebook nie jest stworzony do tego by poznawać zupełnie nowe, anonimowe osoby. Chcieliśmy więc zrobić platformę, która dawałaby taką możliwość, a jednocześnie pozostawiała użytkownikowi kontrolę nad jego prywatnością – mówi nam Michał Kropiński z 10 clouds.

Cała procedura użytkowania Zagadnij.pl odbywa się w obrębie Facebooka i aby korzystać z serwisu należy wcześniej założyć sobie tam profil. Logowanie do serwisu możliwe jest więc jedynie poprzez podpięcie swojego facebookowego profilu.

Ważną rzeczą, wyróżniającą Zagadnij w stosunku do innych serwisów jest dbałość o ochronę danych osobowych. To użytkownik decyduje jakie dane i w jakim stopniu chce ujawnić pozostałym. Może wybrać dowolny nick czy zdjęcie - przekonują twórcy aplikacji.

Zagadnij.pl pomagać ma w zawieraniu znajomości. Na podstawie wypełnionych przez użytkownika danych profilowych oraz wypełnionych ankiet przedstawiane są mu „interesujące osoby, z którymi ma coś wspólnego”. Do wybranych użytkowników można „zagadnąć” (wysłać wiadomość) lub „puścić oczko”.

Każdego dnia pokazywane są cztery osoby, które mają odpowiadać danemu użytkownikowi (sprawdzane są np. zainteresowania czy strony, które lubi). Dodatkowe osoby można „odblokować” za opłatą w wirtualnej walucie. Nowy zestaw osób pojawia się każdego dnia po północy.

Serwis zarabia za pośrednictwem wirtualnej waluty – tzw. fuksów. Ich zdobycie możliwe jest za pomocą aktywności (np. wypełnienie ankiety, dodanie zainteresowań, zaproszenie znajomych do aplikacji) oraz przez wysłanie SMS. Za wiadomość, której wysłanie kosztuje 9,98 zł uzyskuje się 200 fuksów.

Fuksy używane są między innymi na rozpoczęcie rozmowy z pozostałymi użytkownikami. Przykładowo: wysłanie do kogoś pierwszej wiadomości „kosztuje” 10 fuksów.

Najbliższa przyszłość Zagadnij.pl to rozwój systemu odznak, które nadawane są za wykonanie w serwisie kolejnych „zadań”. Planowane jest również przeprowadzanie konkursów okolicznościowych.

W dalszej perspektywie planowane jest rozbudowanie systemu „puszczania oczek” oraz wprowadzenie mini gry pod roboczym tytułem „Detektyw”, która polegać ma na zgadywaniu tego, jak osoba, z którą rozmawiamy odpowiedziała na pytania z ankiety.

Zapytaliśmy na koniec jak robi się biznes będąc zależnym od tak dużego gracza jakim jest Facebook?

Nasza firma zajmuje się Facebookiem – nie tylko przy okazji Zagadnij.pl. Jasne, Facebook się zmienia, trudno przewidzieć na jaki pomysł wpadną jego właściciele. Ale jeśli zrobią podobną funkcję u siebie – wymyślimy po prostu coś nowego – mówi nam Michał Kropiński.

Komentarz eksperta:

Na temat Zagadnij.pl wypowiada się Michał Białek, Dyrektor Operacyjny Wykop Sp. z o.o.

Zagadnij.pl jest jednym z ciekawszych startupów, który miałem ostatnio okazję komentować. Próg dołączenia do serwisu jest bardzo niski dla osób posiadających konto na Facebooku. Wystarczy kilka kliknięć by skopiować dane z Facebooka i rozpocząć zabawę na Zagadnij. Bardzo podoba mi się system kariery użytkownika i nagradzania za kolejne pożądane aktywności. Dzięki temu użytkownik uzyskuje dostęp do kolejnych funkcjonalności, a serwis pełniejsze informacje o swoim użytkowniku.

Rozważyłbym jednak czy aby na pewno „świeżemu” użytkownikowi pokazywać aż taką wielość możliwości „dofuksowania” od samego startu.

Okiem redakcji wystartowali.pl:

Dawid: w cieniu wielkiego brata

Zagadnij.pl jest ciekawym serwisem, który wyróżnia się na tle tych, które recenzujemy na łamach Wystartowali.pl. Wykonanie stoi na wysokim poziomie, przejrzysty jest również model biznesowy.

Zastanawia mnie jednak przyszłość Zagadnij.pl. Jak długo budować można projekt w oparciu o innego, nawet tak ogromnego jak Facebook, gracza? Zastanawiająca jest zależność – nie tylko na poziomie technologicznym, ale funkcjonalnym, tzn. czy zwyczajnie za pół roku Facebook nie zaoferuje podobnego rozwiązania? To w mojej opinii największe niebezpieczeństwo dla biznesowej kondycji tego typu projektów.

Ale to pieśń przyszłości. Zagadnij.pl działa i jak widać – ma się całkiem dobrze. Ciekawe tylko czy może stać się czymś więcej niż chwilową modą?

Sylwester: ciekawe rozszerzenie istniejącej sieci

Dobra nazwa i ciekawy pomysł na rozszerzenie istniejącej sieci społecznościowej – tak widzę przepis na sukces serwisu zagadnij.pl. Korzystanie jest przyjemne, choć przyznam, że strona główna mogłaby bardziej zachęcać do logowania.

Już kilka razy na łamach wystartowali.pl podkreślałem, że „nie czuję” klimatu takich serwisów, stąd muszę uwierzyć słowom Dawida i Michała z wykop.pl i potwierdzam, że opisywany projekt jest ciekawy

Oceniając sposób pozyskiwania środków – mamy fuksy, walutę do wydawania w serwisie. Ale autorzy chętnie dadzą nam sporo fuksów za promowanie zagadnij.pl. Jeśli jednak to nam nie wystarcza to możemy dokupić je poprzez SMS. Obok fuksów mamy też odznaki – naszą rangę w serwisie (tego już nie możemy kupić). Całość jest naprawdę dobrze wykonana. W całym przedsięwzięciu jest jednak tylko jedno zagrożenie – stworzenie podobnej funkcjonalności przez samego Facebooka.

---

Wpis pochodzi z serwisu wystartowali.pl. Celem Wystartowali.pl jest rzetelne recenzowanie polskich projektów internetowych oraz informowanie o startupach z całego świata. Naszą przewagą jest oryginalność i wysoka jakość prezentowanych treści oraz bezpośredni kontakt z twórcami.

---